Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 12:01
Reklama
Reklama

Sprzedają choinki, by zebrać na potrzeby niepełnosprawnych

Od 16 do 23 grudnia trwa akcja charytatywna na rzecz chorych Lenki Laszuk i Hanny Sęk. Do tego czasu można zakupić choinkę przy dawnej mleczarni w Komarnie, w gminie Konstantynów. Zysk ze sprzedaży choinek zostanie przekazany na leczenie dziewczynek. Wydarzeniu towarzyszyło robienie ozdób choinkowych przez przedszkolaki i nie tylko. Akcję organizuje Polski Związek Hodowców Gołębi sekcja Komarno.
Sprzedają choinki, by zebrać na potrzeby niepełnosprawnych
Od 16 do 23 grudnia trwa akcja charytatywna na rzecz chorych Lenki Laszuk i Hanny Sęk. Do tego czasu można zakupić choinkę przy dawnej mleczarni w Komarnie, w gminie Konstantynów

Autor: archiwum Daniela Laszuka

Wójt gminy Konstantynów ocenia akcję bardzo pozytywnie. - Sam uczestniczę w przedsięwzięciu, bo uważam, że jest ważne i potrzebne. Myślę, że akcja jest warta naśladowania. Jestem pełen podziwu dla zrzeszonych w Polskim Związku Hodowców Gołębi Pocztowych sekcji Komarno, że oni podejmują się działań. Są bardzo solidarni i odpowiedzialnie podchodzą do swojego pomysłu. Cieszy mnie, że wspierają dzieci z niepełnosprawnością. Miejmy nadzieję, że to nie ostatnia inicjatywa. Może nie uda się zebrać pokaźnej sumy, ale dla rodziców chorych dzieci liczy się każde okazane wsparcie - mówi wójt Romuald Murawski. 

Jak przekazuje organizator i jednocześnie stryjek dziewczynki Daniel Laszuk, Lenka Laszuk urodziła się ze schorzeniami takimi jak przepuklina oponowo- rdzeniowa, rozszczep kręgosłupa, wodogłowie, pęcherz neurogenny oraz niedowład kończyn dolnych. Wymaga długotrwałej rehabilitacji, leczenia i stałych kontroli wielu lekarzy specjalistów. - W siódmej dobie życia córka miała operację wstawienia zastawki komorowo-otrzewnowej. Robi jej się garb kostny na odcinku lędźwiowo – krzyżowym, dodatkowo pojawiła się skolioza – tłumaczy z kolei mama Leny Sylwia Laszuk. Przyznaje, że z tego względu niezbędna jest intensywna rehabilitacja Lenki oraz częste kontrolne wizyty u lekarzy specjalistów – neurologów, ortopedów, chirurgów. – Córka powinna raz na rok jeździć na turnus rehabilitacyjny – przekazuje Sylwia Laszuk. Dodaje, że z Leną jeździ na rehabilitację, poza tym zabiera Lenę na wizyty do neurologopedy i pedagoga. - Dopóki nie mieliśmy specjalistycznych usług opiekuńczych jeździliśmy na rehabilitację prywatnie, przez to nadszarpnęliśmy nasz domowy budżet. Wówczas wydawaliśmy na samą rehabilitację 500 zł miesięcznie. Na same leki, kompresy, pieluchy, cewniki wydajemy w ciągu miesiąca ponad 600 zł. Dojazdy również nas bardzo dużo kosztują, gdyż dojeżdżamy z Kolonii Komarno do Białej Podlaskiej, czyli tygodniowo przejeżdżamy ok. 500 km. Potrzebujemy funduszy na rehabilitację, leki, wizyty lekarzy i dojazd – podsumowuje Sylwia Laszuk. 


Z kolei Hanna Sęk cierpi na mózgowe porażenie czterokończynowe, wadę serca, ubytek przegrody międzykomorowej. - Hania nic nie może zrobić sama. Nie chodzi, nie siedzi, nic nie chwyta w rączki. Ma wzmożone napięcie mięśniowe. Jest pogodną i uśmiechniętą dziewczynką choć los ją bardzo skrzywdził - wskazuje Daniel Laszuk.  Organizatorem wydarzenia jest Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych sekcja Komarno. Akcję wspierają: Sokarnia Podlaska, Amper-On, Kord-Bud, wójt gminy Konstantynów Romuald Murawski.

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama