Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 5 maja 2024 22:08
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Niepełnosprawni z utrudnionym dostępem do poczty?

– To jest absurd. Będąc na wózku inwalidzkim nie mogę skorzystać z usług Poczty Polskiej – mówi pan Jacek, który o problemie zaalarmował naszą redakcję. Dzwonek, którym niepełnosprawni mogą wezwać pracownika poczty, nie działał a bialczanin o pomoc musiał prosić przechodniów.
Biała Podlaska: Niepełnosprawni z utrudnionym dostępem do poczty?
Niepełnosprawni mają utrudniony dostęp do poczty w Białej Podlaskiej

Pan Jacek od kilku lat porusza się na wózku inwalidzkim. Życie po utracie sprawności nie jest proste a brak odpowiedniej infrastruktury dodatkowo go nie ułatwia.

Upoważnienie za opłatą a dzwonek nie działa

Zacznijmy jednak od początku. Mężczyzna, który zgłosił się do naszej redakcji, choć nie mieszka sam, często w domu pozostaje bez opieki. W codziennych czynnościach próbuje sobie jakoś radzić. Gorzej, gdy domofonem dzwoni np listonosz. Pan Jacek nie jest w stanie sam otworzyć mu drzwi i ten zostawia mu w skrzynce awiza. Aby je odebrać należy udać się na pocztę. – Gdy nie mogę wybrać się tam samodzielnie, wyręcza mnie w tym córka. I tu pojawia się coś niezrozumiałego dla mnie. Własnoręcznie napisane przeze mnie upoważnienie jest nieważne i nie uprawnia córki do odbioru mojego listu. Córka musiała pobrać z poczty odpowiedni druk, który podpisałem i dopiero mogła odebrać list. Tyle, że takie upoważnienie kosztuje 26 zł, a gdybym chciał upoważnić inną osobę to znów musiałbym płacić – mówi pan Jacek i zastanawia się dlaczego ma płacić za to, że jest niepełnosprawny.

Ostatnio zdarzyło się, że bialczanin sam zdecydował się wybrać na pocztę. Najbliżej ma do placówki zlokalizowanej na placu Wolności. – Nie ma tam podjazdu dla niepełnosprawnych, a żeby zostać obsłużonym należy dzwonkiem wezwać pracownika. Z tym, że ten dzwonek nie działa.  – mówi pan Jacek opisując sytuację z początku grudnia. Aby wezwać pracownika poczty musiał prosić o pomoc przechodniów.  

Według poczty wszystko działa

Jak sprawę widzi Poczta Polska? Zapytaliśmy o to Justynę Siwek, rzecznik PP.  – Zbadaliśmy sprawę, przycisk dla osób niepełnosprawnych w urzędzie pocztowym Biała Podlaska 1 był i jest  sprawny i klient mógł z niego skorzystać – przekonuje w komunikacie wysłanym redakcji.

A co z upoważnieniami, które niepełnosprawni mogliby odręcznie przygotować w domu i dać osobie, która w ich imieniu odbierze list? Okazuje się, że są one nieważne. – Odręczne upoważnienie nie uprawnia niestety do odbioru przesyłek na zasadach specjalnych. Stosowny wniosek osoba niepełnosprawna może złożyć w urzędzie pocztowym lub przez listonosza. Można chęć pozyskania wniosku zgłosić telefonicznie w najbliższej placówce pocztowej i ustalić termin doręczenia go – odpowiada rzecznik. I kontynuuje: – Na wniosek osoby niepełnosprawnej Poczta Polska doręcza przesyłki listowe oraz przekazy z pominięciem oddawczej skrzynki pocztowej bez pobierania dodatkowych opłat. 

Kolejki aż do drzwi? Niemożliwe

W ostatnim czasie otrzymaliśmy prośbę o jeszcze jedną interwencję dotyczącą placówki PP na placu Wolności. Czytelnik w ubiegłym tygodniu poinformował z oburzeniem, że choć kolejka sięga aż po drzwi wejściowe klienci obsługiwani tylko w dwóch okienkach. 

Od rzeczniczki dowiedzieliśmy się, że urzędzie pocztowym na placu Wolności co najmniej 4 osoby obsługują stanowiska dla klientów, na każdej zmianie. 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 12 listopada

Justyna Dragan


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama