Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 13:20
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Niepełnosprawni z utrudnionym dostępem do poczty?

– To jest absurd. Będąc na wózku inwalidzkim nie mogę skorzystać z usług Poczty Polskiej – mówi pan Jacek, który o problemie zaalarmował naszą redakcję. Dzwonek, którym niepełnosprawni mogą wezwać pracownika poczty, nie działał a bialczanin o pomoc musiał prosić przechodniów.
Biała Podlaska: Niepełnosprawni z utrudnionym dostępem do poczty?
Niepełnosprawni mają utrudniony dostęp do poczty w Białej Podlaskiej

Pan Jacek od kilku lat porusza się na wózku inwalidzkim. Życie po utracie sprawności nie jest proste a brak odpowiedniej infrastruktury dodatkowo go nie ułatwia.

Upoważnienie za opłatą a dzwonek nie działa

Zacznijmy jednak od początku. Mężczyzna, który zgłosił się do naszej redakcji, choć nie mieszka sam, często w domu pozostaje bez opieki. W codziennych czynnościach próbuje sobie jakoś radzić. Gorzej, gdy domofonem dzwoni np listonosz. Pan Jacek nie jest w stanie sam otworzyć mu drzwi i ten zostawia mu w skrzynce awiza. Aby je odebrać należy udać się na pocztę. – Gdy nie mogę wybrać się tam samodzielnie, wyręcza mnie w tym córka. I tu pojawia się coś niezrozumiałego dla mnie. Własnoręcznie napisane przeze mnie upoważnienie jest nieważne i nie uprawnia córki do odbioru mojego listu. Córka musiała pobrać z poczty odpowiedni druk, który podpisałem i dopiero mogła odebrać list. Tyle, że takie upoważnienie kosztuje 26 zł, a gdybym chciał upoważnić inną osobę to znów musiałbym płacić – mówi pan Jacek i zastanawia się dlaczego ma płacić za to, że jest niepełnosprawny.

Ostatnio zdarzyło się, że bialczanin sam zdecydował się wybrać na pocztę. Najbliżej ma do placówki zlokalizowanej na placu Wolności. – Nie ma tam podjazdu dla niepełnosprawnych, a żeby zostać obsłużonym należy dzwonkiem wezwać pracownika. Z tym, że ten dzwonek nie działa.  – mówi pan Jacek opisując sytuację z początku grudnia. Aby wezwać pracownika poczty musiał prosić o pomoc przechodniów.  

Według poczty wszystko działa

Jak sprawę widzi Poczta Polska? Zapytaliśmy o to Justynę Siwek, rzecznik PP.  – Zbadaliśmy sprawę, przycisk dla osób niepełnosprawnych w urzędzie pocztowym Biała Podlaska 1 był i jest  sprawny i klient mógł z niego skorzystać – przekonuje w komunikacie wysłanym redakcji.

A co z upoważnieniami, które niepełnosprawni mogliby odręcznie przygotować w domu i dać osobie, która w ich imieniu odbierze list? Okazuje się, że są one nieważne. – Odręczne upoważnienie nie uprawnia niestety do odbioru przesyłek na zasadach specjalnych. Stosowny wniosek osoba niepełnosprawna może złożyć w urzędzie pocztowym lub przez listonosza. Można chęć pozyskania wniosku zgłosić telefonicznie w najbliższej placówce pocztowej i ustalić termin doręczenia go – odpowiada rzecznik. I kontynuuje: – Na wniosek osoby niepełnosprawnej Poczta Polska doręcza przesyłki listowe oraz przekazy z pominięciem oddawczej skrzynki pocztowej bez pobierania dodatkowych opłat. 

Kolejki aż do drzwi? Niemożliwe

W ostatnim czasie otrzymaliśmy prośbę o jeszcze jedną interwencję dotyczącą placówki PP na placu Wolności. Czytelnik w ubiegłym tygodniu poinformował z oburzeniem, że choć kolejka sięga aż po drzwi wejściowe klienci obsługiwani tylko w dwóch okienkach. 

Od rzeczniczki dowiedzieliśmy się, że urzędzie pocztowym na placu Wolności co najmniej 4 osoby obsługują stanowiska dla klientów, na każdej zmianie. 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 12 listopada

Justyna Dragan


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama