Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:27
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Gmina chce zagospodarować zdegradowany zabytek. Zaczyna od projektu

Dworek postawiony przez rodzinę Firlejów w Woli Osowińskiej ma szansę na drugie życie. Zdegradowany obiekt chce restaurować samorząd gminy Borki. Na razie pozyskał fundusze na realizację projektu.
Gmina chce zagospodarować zdegradowany zabytek. Zaczyna od projektu
Dworek postawiony przez rodzinę Firlejów w Woli Osowińskiej ma szansę na drugie życie. Zdegradowany obiekt chce restaurować samorząd gminy Borki

Źródło: www.polskiezabytki.pl

Na terenie Woli Osowińskiej znajduje się zabytkowy kompleks pałacowo- parkowy. Park poddany został pracom modernizacyjnym w ramach projektu dofinansowanego z funduszy unijnych  "Nowa Odsłona Gminy Borki – Rewitalizacja". Dworek stojący w centrum parku to dzieło rodziny Firlejów. Rozbudowany został na początku XX wieku przez uznanego agronoma i ówczesnego właściciela posiadłości Aleksandra Makowskiego, który z posiadłości stworzył znaczące gospodarstwo obsypywane nagrodami. 

Gdy gmina modernizowała park, sam pałacyk nie został objęty rewitalizacją, gdyż w czasie, gdy gmina pozyskiwała dotacje, był w rękach fundacji „Dewajtis”. Fundacja miała zamiar stworzyć tu muzeum o tematyce rolniczej lub poświęcone pochodzącemu z Woli Osowińskiej majorowi Zdzisławowi Krasnodębskiemu, pierwszemu dowódcy Dywizjonu 303, oraz zorganizować ścieżki tematyczne. Dzierżawa została zawarta na trzy lata w 2016 roku. Wokół pałacu nic się jednak przez ten czas nie wydarzyło. 

Pałac wrócił w zarząd samorządu a ten już w 2020 roku prezentował pomysł na jego restaurację. Dziś temat wraca, bo gmina chce zagospodarować fundusze, które pozyskała z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Samorząd otrzymał wsparcie w kwocie 749 tys. 700 zł na przygotowanie „wieloetapowego projektu wielobranżowego remontu, przebudowy i rozbudowy zabytkowego dworu w Woli Osowińskiej, w oparciu o autorską koncepcję zatwierdzoną przez Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków”. Szacowany całkowity koszt dokumentacji to 765 tys. zł. 

Wizualizacja odrestaurowanego dworku w Woli Osowińskiej według założeń koncepcyjnych renowacji, przebudowy i rozbudowy budynku zabytkowego dworu w Woli Osowińskiej (UG Borki)

Pod koniec roku w sołectwie Wola Osowińska odbyło się spotkanie z mieszkańcami, na którym władze gminy prezentowały swoje plany w związku z zagospodarowaniem zabytku. W planach budżetowych gminy wpisano natomiast fundusze na wdrożenie inicjatywy w życie. - Widzę, że w budżecie przeznaczone są pieniądze na pałac w Woli Osowińskiej. Jaki są perspektywy i co ma tam być? – dopytywał radny Adam Król podczas sesji rady gminy pod koniec grudnia.

Od projektu do realizacji droga daleka, ale władze gminy mają konkretne pomysły na działanie zabytku, po przeprowadzeniu jego restauracji. 

- Planujemy tam umieścić siedzibę GOK, bibliotekę i sale muzealne. Natomiast w części dobudowanej byłaby sala widowiskowa duża, bo w gminie nie ma możliwości, by się spotkać w większym gronie. Byłaby tez część pod kuchnią i restauracja. Obiekt mógłby zarabiać na siebie poprzez wynajem sal na uroczystości rodzinne czy biznesowe – wyjaśnia wójt Radosław Sałata

Samorząd szacuje, że same prace rewitalizacyjne, które przywróciłyby zabytkowi funkcjonalność, to ponad 20 mln zł. Plany są jednak takie, by wnioskować o wsparcie finansowe, bo już wiosną ma ruszyć nabór na realizację projektów związanych z rewitalizacją.  


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Mieszkanka gminy 04.01.2024 14:13
To może należałoby przenieś gminę do Woli Osowińskiej? Pałacyk w Borkach został sprzedany, podobnie jak stawy. W parku była piękna lokalizacja na różne imprezy, a teraz faktycznie z Bork zrobiła się dziura bez miejsca na zorganizowanie jakiejkolwiek imprezy. Myślałam, że młody wójt będzie chciał zrobić coś dobrego dla wszystkich mieszkańców, a jak widać priorytetowo traktuje mieszkańców Woli Osowińskiej. (Z całym szacunkiem do mieszkańców Woli Osowińskiej.) Dożynki, wszystkie imprezy są organizowane w Woli. Żałosne.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama