Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:28
Reklama
Reklama

Grom wygrał z rezerwami Orląt

Grom Kąkolewnica wygrał z Orlętami II Radzyń Podlaski 3:2.
Grom wygrał z rezerwami Orląt
Grom wygrał po raz kolejny w sparingu.

Autor: KS Grom Kąkolewnica

Orlęta II Radzyń Podlaski – Grom Kąkolewnica 2:3 (2:1)

Bramki: Mitura, Wołek - zawodnik testowany, Rycaj 2

Orlęta II: Węgrzyn – Piotrowski, Koprianiuk, Kowalski, Białek, Bujak, Golec, Grochowski, Aleksandrowicz, Mitura, Wołek oraz Głowniak, Burjaczok, Koczkodaj.

Grom: Nos – Zieliński, Kudlai, Grochowski, Jakimiński (70 Kennth), Marczuk, Mielnik (60 Kot), Ozygała, Rycaj, zawodnik testowany (70 Cyrankiewicz), Kanatek (Englender)

W ekipie Gromu zabrakło kontuzjowanych: Adedamola Adenekana, Bartłomieja Siudaja, Kacpra Kocyłę oraz Marcina Chilimoniuka, którego chcą pozyskać z Victorii Parczew. Pojawił się także Nigeryjczyk Kennth. Czas pokarze o jego przydatności. Na pewno w Gromie nie pojawią się przymierzani do gry: Daniel Korol (Az-Bud Komarówka Podl.), Patryk Szatkowski i Adam Lewkowski (obaj Pogoń Siedlce). W pierwszej połowie więcej z gry mieli piłkarze z Kąkolewnicy ale bramki z kontry zdobywali Radzynianie: Mikołaj Mitura i Szymon Wołek. W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił, ale bramki strzelał już tylko Dominik Rycaj w tym jedną z karnego po faulu na nim. W kolejny weekend Grom chce zagrać z Orlętami Łuków. Sparing jest dograny pozostały kwestie gdzie i kiedy. - To był pożyteczny sparing dla moich młodych zawodników. To jeszcze juniorzy i gra z seniorami z IV ligi to dobre przetarcie. Szwankowała skuteczności i za łatwo traciliśmy bramki – podsumował spotkanie Edmun Koperwas, trener Orląt II Radzyń Podlaski.

Adrian Świderski, trener Gromu Kąkolewnica.

- Przepracowaliśmy cały tydzień i zwieńczyliśmy grą z rezerwami Orląt. To był dobry sparing. Muszę pochwalić ekipę za grę ofensywną. Gorzej idzie nam w obronie. Przede wszystkim to kwestia zagrania. Zostało nam do ligi jeszcze kilka sparingów i mam nadzieje, że uda się to jakoś poukładać. Zgranie przyjdzie oby tylko nie było kontuzji. Tych obecnie trochę jest w ekipie za dużo. Dopinamy skład w zasadzie pozostała jedna zagadka z testowanym zawodników i kwestia dopięciu kilku transferów i wcześniej zaklepanych. Trochę budujemy ekipę od podstaw, ale tego się spodziewaliśmy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

rolnik 12.02.2024 09:45
Grom nie ma szans na utrzymanie, ale na odbudowę ekipy tak.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama