Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 19:27
Reklama
Reklama
Reklama

Matka nadzieja kocha swoje dzieci - Felieton Franka

Matka nadzieja kocha swoje dzieci - Felieton Franka

Autor: Jacek Łaski

Święta Wielkanocne za pasem. Dla sportowców to czas na lekkie wytchnienie. Wielka Sobota będzie jak najbardziej sportowa, bo wszystko co trzeba rozegrać w ten weekend, grane będzie właśnie tego dnia. W niedzielę w Polsce stadiony i hale pustoszeją i milkną. Wszyscy spotykamy się na uroczystym śniadaniu by uczcić zmartwychwstanie syna Bożego. W poniedziałek śmigus-dyngus w sporcie kojarzony z wysoką porażką, w ten akurat poniedziałek będzie tylko zachodniosłowiańskim zwyczajem związanym z laniem wody. W tym roku w drugi dzień świąt jest też pierwszym dniem kwietnia, więc Prima Aprilis, upływający na próbach sprawienia, by inni uwierzyli w coś nieprawdziwego. Mamy też zajączka wielkanocnego, co w te święta przynosi słodkości, które ukrywa i trzeba je odnaleźć... Oby w tym roku udało nam się odnaleźć: kwalifikację Weroniki Zielińskiej-Stubińskiej na Igrzyska Olimpijskie, utrzymanie Orląt Radzyń Podlaski w trzeciej lidze, podobnie jak Huraganu Międzyrzec Podlaski i Gromu Kąkolewnica na czwartym szczeblu rozgrywek. Jak najlepszą lokatę w lidze centralnej szczypiornistów AZS AWF Biała Podlaska, podobnie siatkarzy międzyrzeckiej Trójki. Niech te święta będą dla Was drodzy Czytelnicy pełne radości, spokoju i nadziei na lepsze, bo co jak nie zmartwychwstanie może nam ją dać. Matka nadzieja kocha swoje dzieci… więc bądźmy dobrej myśli.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama