Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:35
Reklama
Reklama

Pierwszy punkt na wiosnę

Remisując 1:1 z rezerwami Motoru Lublin, Grom Kąkolewnica zdobył pierwszy punkt na wiosnę.
Pierwszy punkt na wiosnę

Autor: KS Grom Kąkolewnica

Grom Kąkolewnica – Motor II Lublin 1:1 (1:0)

Bramki: Kanatek 41 – Murzacz 48

Grom: Nos – Tomasiak, Siudaj, Chilimoniuk, Marczuk (75 Dajos), Jakimiński, J. Rycaj, Grochowski, Pryliński (90 Urbański), Kanatek (65 Mielnik), D. Rycaj.

Od początku meczu przewagę miał Grom. Niestety niemiłosiernie marnował okazję. W 41 minucie Jakub Pryliński wypracował sytuacje dla Dawida Kanatka, który pokonał bramkarza rywali. Wcześniej strzał Gabriela Jakimińskiego z dystansu obronił bramkarz Motoru, a po strzale Karola Grochowski po rzucie rożnym głową piłka trafiła w słupek. Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie Pryliński skiksował, piłka wpadła pod nogi Arkadiusza Murzacza, a ten wyrównał stan meczu. Grom miał mnóstwo sytuacji, ale Dominik Rycaj, Pryliński, Kanatek i Jacek Mielnik marnowali je z nieprawdopodobną konsekwencją. Mimo to Grom po raz pierwszy na wiosnę nie przegrał i zainkasował pierwszy punkt. Nie wielka to pociecha bo wygraną miał na wyciągnięcie ręki. 

Adrian Świderski, trener Gromu Kąkolewnica

- Mecz powinniśmy zamknąć w pierwszej połowie. Niestety mieliśmy fatalną skuteczność. W drugiej połowie na boisku pojawiło się dwóch zawodników z pierwszej ekipy Motoru i zaczęli lepiej grać. Mimo to my nadal tworzyliśmy sytuacje bramkowe, ale znowu skuteczność zawodziła. Tak się nie da wygrać. Spotkały się dwie ekipy które jeszcze na wiosnę nie wygrały. Są dalej bez wygranej. Remis dla nas mniej korzystny, bo wygrana była na wyciągniecie ręki, trzeba tylko było być skutecznym. Za tydzień ciężki mecz. Mam nadzieję że chłopaki przełożą swoją złość po tym spotkaniu na jakość na boisku. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama