Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:38
Reklama
Reklama
Reklama

Rolnicy będą protestować pod biurem parlamentarzystów PiS-u

Rolnicy z powiatu bialskiego nie odpuszczają. Jutro, 4 kwietnia będą protestować pod biurem parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, posłów Dariusza Stefaniuka i Jacka Sasina oraz senatora Grzegorza Biereckiego.
Rolnicy będą protestować pod biurem parlamentarzystów PiS-u
Jutro, 4 kwietnia będą protestować pod biurem parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości, posłów Dariusza Stefaniuka i Jacka Sasina oraz senatora Grzegorza Biereckiego

Autor: archiwum

Rolnicy po raz kolejny przyjadą do Białej Podlaskiej, aby przypomnieć o kryzysie.

 

– Nasza sytuacja jest nadal dramatyczna. Porozumienie w Jasionce nam nic nie daje. To ustalenia między związkowcami, a nie oddolnymi rolnikami. Poza tym żadne drobne ustępstwa Komisji Europejskiej w kwestii Zielonego Ładu nie zmienią naszej złej sytuacji. Uważamy, że cały Zielony Ład jest do kosza – mówi jeden z liderów protestu, Michał Filipiuk.

 
 
 
 
 
 
 
 
Chcą się spotkać z parlamentarzystami

Część rolników przyjedzie do Białej Podlaskiej ciągnikami, inni samochodami. Gospodarze spotkają się pod biurem posłów Dariusza Stefaniuka i Jacka Sasina oraz senatora Grzegorza Biereckiego przy ul. Francuskiej 136 o godz. 12. 
 

– Liczymy na rozmowę z parlamentarzystami. Chcemy zapytać, dlaczego nie powstrzymali komisarza ds. rolnictwa w Unii Europejskiej Janusza Wojciechowski przed podpisaniem „Zielonego Ładu”. Nie ukrywajmy, że cały ten proces Zielonego Ładu i napływu towarów z Ukrainy rozpoczął się za rządów PiS-u, a więc poprzednia władza ma w tej kwestii „sporo za uszami” – twierdzi Michał Filipiuk.

Rolnicy zapowiadają, że protest ma być wyrazem tego, że nie odpuszczają. Oprócz wizyty na ul. Francuskiej planują też przejazd ciągnikami ulicami miasta.

Rolnicy okupują MRiRW

Od wtorkowego popołudnia rolnicy m.in. z Solidarności Rolników Indywidualnych prowadzą strajk okupacyjny w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Domagają się, by na rozmowy przyjechał premier Donald Tusk.
 

– Były pewne ustalenia, które zostały zapisane i ministerstwo miało się z tego wywiązać, ale tak naprawdę do tej pory nie zostało zrobione nic. Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników, i dla państwa polskiego – powiedział we wtorek po południu w rozmowie z tygodnikiem „Solidarność” przewodniczący  NSZZ RI „Solidarność”, Tomasz Obszański

Bialski Dzień Świadomości Autyzmu. Znamy harmonogram wydarzenia

Strumień pieniędzy dla szkół z całej gminy

Podwyżki dla mieszkańcow, gigantyczne pensje dla zarządu


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Leszek 03.04.2024 20:05
A dlaczego nie przed urzędem miasta, albo pod domem "bobra" znaczy się litwiniuka?

TakDlaBroniewicza 03.04.2024 13:50
Pomysł co najmniej dziwny, bo akurat Bierecki i Stefaniuk, to od początku, jeszcze zresztą w poprzedniej kadencji, mocno interweniowali w sprawach rolniczych. Wygląda na to, że to akcja typowo kampanijna zrobiona pewnie przez jakieś środowiska bliskie Sosnowskiemu. Poza tym w Warszawie jest posiedzenie Senatu i sejmowych komisji więc raczej parlamentarzystów w Białej Podlaskiej nie będzie. Protestujący nawet będą mieli z kim rozmawiać.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama