Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 23:43
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska

Jak zachowają się Polacy, kiedy napadną nas Rosjanie? [SONDAŻ]

Wielu Polaków nie chcą umierać za swój kraj na froncie. Gdyby takie zagrożenie stało się realne, aż jedna piąta spośród nas wyjechałaby za granicę.
Jak zachowają się Polacy, kiedy napadną nas Rosjanie? [SONDAŻ]
W działania zbrojne zaangażowałoby się 11,3 procent badanych. 30 proc. zaangażowałoby się w obronę Polski, ale w inny sposób niż z bronią w ręku.

Autor: iStock

To wnioski z sondażu, który pracownia SW Research przeprowadziła na zlecenie tygodnika „Wprost”. W czasie badania ankieterzy zapytali Polaków: Co by Pan/Pani zrobił/a w przypadku, gdyby na w Polsce rozpoczęła się wojna?

Co na to Polacy?

• 59 proc. – w razie wojny na pewno zostałoby w kraju,

• 20,2 proc. – wyjechałoby za granicę, 

• 20,7 proc. – nie wie, co by zrobiło. 

W działania zbrojne zaangażowałoby się 11,3 procent badanych.

30 proc. zaangażowałoby się w obronę Polski, ale w inny sposób niż z bronią w ręku.

17,7 proc. respondentów pozostałoby w kraju, ale unikałoby udziału w działaniach obronnych.

Czy atak Rosji na kraje NATO jest teraz realny? 

I czy w tym kontekście Polska i Polacy mają się dziś czego obawiać?

– Możliwości rosyjskich sił w tym momencie, zarówno jeśli chodzi o siłę żywą oraz sprzęt, jak i ataki rakietowe przeciwko krajom NATO, są bardzo mocno ograniczone – ocenił w rozmowie TOK FM Konrad Muzyka, analityk ds. wojskowości Rosji i Białorusi

– Cały potencjał rosyjskiego państwa jest obecnie skierowany na to, co się dzieje w Ukrainie, i na zakończenie tej wojny na warunkach określonych przez Moskwę – podkreślił

I dodał: Rosjanie nie są przygotowani na prowadzenie równolegle dwóch wojen o dużej intensywności. I dopiero w momencie, kiedy dojdzie do zakończenia tej wojny, będziemy tak naprawdę w stanie ocenić, jakie są następne cele Rosji. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
czyt 04.04.2024 19:09
Tutaj maszerowały armie, za armiami. Jedynie Napoleonowi i Rosji udało się wzniecić wśród Polaków, chęć umierania. Kiedy przychodzi wojsko, chce się najeść, napić itp. Po co do nich strzelać? To jest interes Rządzących, by to było ich wojsko. A jeśli rządzący się zmienią, a co mi do tego. Patriotyzm, to Miłość do wnuków...a nie do polityków, podżegaczy

Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama