Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 19:10
Reklama
Reklama

Chcę, by radzyńska kultura wyszła z murów Oranżerii

Trzy pytania do Roberta Mazurka, nowego dyrektora Radzyńskiego Ośrodka Kultury.
Chcę, by radzyńska kultura wyszła z murów Oranżerii

Jest pan nie tylko radnym, ale i znanym w Radzyniu Podlaskim animatorem życia społecznego. Czy objęcie funkcji dyrektora ROK wpisuje się w pańskie zainteresowania?

– Moja działalność społeczna już od dawna wiązała się nie tylko ze sportem i turystyką, ale również i kulturą. Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać projektu pn. "Radzyńskie spotkania z podróżnikami", w ramach którego regularnie od 2012 r. zapraszam do naszego miasta podróżników. W wielu przypadkach organizowanym spotkaniom towarzyszyły wystawy fotograficzne, warsztaty, projekcje filmowe. Dużym moim projektem była również organizacja "Afrykańskiego Tygodnia w Radzyniu Podlaskim", w ramach którego właśnie w ROK-u zorganizowaliśmy warsztaty bębniarskie i uczyliśmy afrykańskich tańców. Ponadto od roku organizuję w naszym mieście spektakle teatralne z udziałem znanych aktorów. To wszystko w ramach "Radzyńskich Podróży Teatralnych". 

Jaką ma pan wizję pracy placówki, która została powierzona pańskiemu zarządzaniu w jubileuszowym roku dla miasta? Co pan zmieni, co rozwinie, czyli w jakim kierunku pójdzie radzyńska kultura?

– Tak jak pani zauważyła, rok 2018 jest rokiem trzech ważnych rocznic dla naszego miasta, regionu i kraju. Mam tutaj na myśli 550. rocznicę otrzymania przez Radzyń praw miejskich, 200. rocznicę utworzenia Diecezji Siedleckiej oraz 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Nie wyobrażam sobie, żeby tym jubileuszom nie towarzyszył cykl imprez kulturalnych, odbywających się co najmniej przez tydzień. Moim marzeniem jest też, by kultura wyszła z murów radzyńskiej Oranżerii i była na wyciągnięcie ręki każdego mieszkańca. Chcę, by tak jak w Warszawie – gdzie w Łazienkach Królewskich przez całe lato odbywają się plenerowe koncerty – było podobnie w Radzyniu. Uważam, że Radzyński Ośrodek Kultury powinien być miejscem, przy którym mogą realizować się wszystkie osoby o zainteresowaniach kulturalnych. 

W związku z objęciem funkcji dyrektora ROK kończy się pana działalność w Radzie Miasta. Czy działalność radnego i aktywność samorządowa to już dla pana etap zamknięty, pomimo że zbliżają się wybory?

– Na chwilę obecną stoją przede mną wyzwania związane z powierzoną mi funkcją dyrektora Radzyńskiego Ośrodka Kultury. Chcę swoją całą uwagę i czas poświęcić kulturalnej działalności dla Radzynia Podlaskiego.

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 2/2018


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama