Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:32
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Państwowa Inspekcja Pracy dwukrotnie skontrolowała bialski magistrat. Co zrobi prezydent?

Po ponownej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w bialskim magistracie, emerytowani pracownicy czekają na zmiany w zakładowym funduszu świadczeń socjalnych. Chcą być jego beneficjentami na prawach równych z aktywnymi pracownikami urzędu miasta.
Państwowa Inspekcja Pracy dwukrotnie skontrolowała bialski magistrat. Co zrobi prezydent?
Po ponownej kontroli Państwowej Inspekcji Pracy w bialskim magistracie, emerytowani pracownicy czekają na zmiany w zakładowym funduszu świadczeń socjalnych

Autor: Joanna Danielewicz

W listopadzie ubiegłego roku 38 emerytowanych pracowników bialskiego magistratu skierowało pismo do prezydenta miasta w sprawie nierównego traktowania w dostępie do świadczeń okolicznościowych i dofinansowań do wypoczynku z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Sprawę dwukrotnie zbadała Państwowa Inspekcja Pracy

Zaskarżyli pierwszą kontrolę

W piśmie kierowanym do prezydenta Michała Litwiniuka byli pracownicy wyrazili nadzieję, że świadczenie okolicznościowe i dofinansowanie do wypoczynku będzie dostępne dla nich na tych samych warunkach co dla czynnych pracowników magistratu. Byli pracownicy wnieśli o wprowadzenie do regulaminu ZFŚS zapisu o dofinansowaniu do wypoczynku zorganizowanego we własnym zakresie również dla emerytów i rencistów., a nie tylko pracowników, "co byłoby uczciwe, moralne, etyczne, sprawiedliwe, praworządne i społecznie uzasadnione” – dowodzili i dodawali: 

„Nie można pozbawiać emerytów i rencistów prawa do świadczeń przewidzianych w regulaminie, przyznawanych wyłącznie pracownikom”.

Pismo emerytów i rencistów trafiło nie tylko do prezydenta. Złożyli oni również pismo do Państwowej Inspekcji Pracy. Podnieśli w nim nieprawidłowości w ustalaniu regulaminu ZFŚS oraz zasad wydatkowania środków z Funduszu, które w określonych przypadkach trafiają jedynie do pracowników czynnych zawodowo. Po piśmie emerytów i rencistów przeprowadzona została kontrola.

Na przeprowadzoną kontrolę skargę do Głównego Inspektora Pracy skierował w lutym tego roku złożyli Lech Uchaniuk i Henryk Grodecki. „(…) składamy skargę na czynności kontrolne (…) które nie zawierają żadnych wniosków pokontrolnych, a zarzuty zawarte w naszej skardze z 27.11. 2023 r. nie zostały w sposób właściwy rozpatrzone i zatwierdzone. (…) nie sposób odnieść się do czynności kontrolnych osoby kontrolującej, która stwierdziła jedynie cyt. „że czynności kontrolne zostały przeprowadzone”. Z pisma nie wynika, kiedy kontrola była przeprowadzona, czy skarżący byli o niej zawiadomieni, czy zarzuty skargi zostały wyjaśnione i czy były słuszne (…) postepowanie kontrolne było ogólnikowe i nie dotyczyło meritum postawionych zarzutów. Podniesione w skardze zarzuty nie zostały w sposób wyczerpujący wyjaśnione (…) kontrolujący (…) je całkowicie pominął i się do nich nie ustosunkował (…)” - uzasadniali swoje zastrzeżenia.

Jolanta Sobota, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy do części uwag skarżących się przychyliła. Uznała za celowe przeprowadzenie ponownej kontroli w zakresie skargi zawartej w piśmie podpisanym przez emerytów i rencistów w listopadzie ubiegłego roku.

PIP wydaje wnioski, emeryci czekają

Po ponownej kontroli, w stosunku do ośmiu szczegółowych zarzutów stawianych przez emerytowanych pracowników swojemu pracodawcy,  w zakresie funkcjonowania w bialskim magistracie ZFŚS, kontrolerzy PIP w niektórych aspektach wydali tzw. wnioski przyszłościowe. Dotyczą one chociażby wprowadzenia uzgadniania regulaminu zakładowego funduszu świadczeń socjalnych oraz wprowadzanych do niego zmian, z pracownikiem wybranym przez załogę. Kolejny wniosek dotyczy niezawężania kręgu osób uprawnionych do korzystania ze świadczeń „(...) poprzez niezgodne z ustawą o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych definiowanie w regulaminie (…) osób uprawnionych do świadczeń.”

Inspekcja zauważyła bowiem, że zmiany w regulaminie ZFŚS od 2017 r. do 2023 r. nie były uzgadniane z pracownikiem wybranym przez załogę do reprezentowania jej interesów.

Co do zasad i warunków przyznawania poszczególnych świadczeń, PIP stwierdził, że „(...) mogą być w regulaminach kształtowane właściwie dowolnie – z zachowaniem jednak zasady odnoszącej się do kryterium socjalnego.” Natomiast w kwestii prawa emerytów do dofinansowania wypoczynku realizowanego we własnym zakresie, wskazuje: 

„(…) Obecnie przeważa pogląd, zgodnie z którym dopuszczalne jest uzależnienie dofinansowania do wypoczynku od wykorzystania urlopu wypoczynkowego(...). Możliwość uzależnienia dofinansowania do wypoczynku organizowanego we własnym zakresie od wykorzystania urlopu wypoczynkowego nie wyklucza również Główny Inspektorat Pracy(...).”

Natomiast po zbadaniu przeznaczania środków z funduszu na tzw. „wsparcie okolicznościowe”,inspektor stwierdził, że: „(...) kontrola wykazała, że przeznaczano środki funduszu niezgodnie z ustawą o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych, poprzez faktyczne ograniczenie kręgu osób korzystających z w/w świadczenia(...)”. W związku z tym PIP wydał „(...) wystąpienie zawierające wniosek przyszłościowy o niezawężanie kręgu osób uprawnionych do korzystania ze świadczeń z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych(...)”

Co na to skarżący? 

- W chwili obecnej emeryci i renciści nie otrzymują żadnych świadczeń rzeczowych i pieniężnych, np. bony. Natomiast pracownicy UM od 2024 roku, z pominięciem wszystkich innych uprawnionych, otrzymują podniesione o 500 zł dopłaty do wypoczynku w kwotach: 2000 zł 1800 zł, 1600 zł, w zależności od kryterium zaszeregowania – utrzymuje Lech Uchaniuk, emerytowany radca prawny UM w Białej Podlaskiej. - Mamy nadzieję, że pan prezydent spowoduje, że wszystkie osoby uprawnione do Funduszu, będą na równi dopuszczone do wszelkich świadczeń socjalnych, w tym do dopłat do wypoczynku zorganizowanego we własnym zakresie.

Zgodnie z regulaminem ZFŚS ze stycznia tego roku świadczenia mogą być przyznawane na: dofinansowanie do urlopu wypoczynkowego (z dofinansowania do urlopu wypoczynkowego korzysta pracownik, który przebywa na urlopie wypoczynkowym co najmniej 14 kolejnych dni kalendarzowych) , dofinansowanie biletów wstępu w zakresie aktywności sportowo – rekreacyjnej, finansowanie bonów noworocznych dla dzieci osób uprawnionych w wieku 3-15 lat, bądź wypłata ich równowartości w formie świadczeń pieniężnych, dofinansowanie do utrzymania domku letniskowego w Serpelicach, dofinansowanie do spotkań i wyjazdów integracyjnych organizowanych przez urząd, przyznawanie bezzwrotnej pomocy finansowej osobom znajdującym się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, sfinansowanie potrzeb mieszkaniowych osób uprawnionych w formie oprocentowanych pożyczek.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama