Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:09
Reklama
Reklama
Reklama

Najpierw ukradł kartę, póżniej hulajnogę

33-latek ukradł kartę bankomatową, wykorzystując niezamknięte drzwi napotkanego auta. Po tym jak namierzyli go policjanci został zatrzymany do wyjaśnienia. Tego samego dnia, w którym opuścił bialską jednostkę, został ponownie zatrzymany. Tym razem podejrzany był o kradzież hulajnogi...
Najpierw ukradł kartę, póżniej hulajnogę
Tego samego dnia, w którym 33-latek opuścił bialską jednostkę za jedną kradzież, został zatrzymany z powodu kolejnej

Autor: poglądowe/pixabay.com

W niedzielne popołudnie, 9 czerwca do bialskiej komendy zgłosiła się mieszkanka miasta, która zawiadomiła o włamaniu na jej rachunek bankowy. Nieznany sprawca wykorzystał należącą do niej kartę i dokonał kilku transakcji zbliżeniowych w placówkach handlowych na terenie miasta. 

Kobieta twierdziła, że na jej koncie widoczne są również nieudane transakcje, do których doszło w Miedzyrzecu Podlaskim. Nie miała pewności, w jakich okolicznościach doszło do utraty karty. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. 

– W trakcie prowadzonych czynności ustalili, że amator cudzego mienia wykorzystał niezamknięte drzwi auta zgłaszającej, z którego skradł kartę. Funkcjonariusze ustalili, że udział w tym zdarzeniu może mieć 33-latek. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia i usłyszał też zarzuty – informuje oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Niedługo jednak cieszył się wolnością, gdyż tego samego dnia, w którym opuścił bialską jednostkę, został ponownie zatrzymany do wyjaśnienia. Tym razem podejrzany był o kradzież hulajnogi o wartości koło 1600 zł. 

– Pokrzywdzony twierdził, że pozostawił ją pod blokiem, skąd zabrał ją nieznany mu mężczyzna. 33-latek został zatrzymany przez mundurowych w rejonie dworca kolejowego. Ponownie trafił do policyjnego aresztu. W rozmowie z policjantami tłumaczył, że był przekonany o tym, że jest to hulajnoga miejska – przekazuje oficer prasowy bialskiej policji. 

Wczoraj, 13 czerwca 33-latek usłyszał zarzuty. Odpowiadał będzie zarówno za usiłowania i włamania na konto bankowe jak też kradzieże. Grozi mu kata do 10 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama