Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:32
Reklama
Reklama

Wakacje 2024. Ile będą nas kosztowały? Więcej niż przed rokiem

Sprawdził to Związek Banków Polskich. Okazuje się, że większość z nas wybrała kierunki krajowe. Ale spora grupa Polaków zostanie w domach.
Wakacje 2024. Ile będą nas kosztowały? Więcej niż przed rokiem
Ceny miejsc wypoczynku w Polsce wzrosły. Dotyczy to apartamentów, hoteli, ale i pól namiotowych oraz kempingów. Wyjątkiem od tej zasady jest agroturystyka – tam ceny są niższe niż przed rokiem.

Autor: Canva

Badanie na zlecenie ZBP przeprowadziła firma Minds&Roses. Co z niej wynika?

Tyle planujemy wydać, a ile wydamy?

Że na tegoroczne wakacje średnio zamierzamy wydać 1734 zł, o 7 proc. więcej niż przed rokiem. W przypadku wyjazdów rodzinnych budżet wynosi 4334 zł. 

Ale to tylko plany finansowe. Rzeczywistość zapewne brutalnie je zweryfikuje. Bo i w kraju, i za granicą ceny wciąż się zmieniają. Dlatego…

– Należy  pamiętać, że te kwoty są orientacyjne i stanowią uśrednioną wartość opartą na deklaracjach ankietowanych – komentuje wyniki badania dr Przemysław Barbrich, dyrektor Zespołu Komunikacji i PR, Związek Banków Polskich. 

I podkreśla: – Polacy doskonale zdają sobie sprawę z wyższych cen i uwzględnili go w swoich wakacyjnych planach. 

Dlaczego nie wszyscy pojadą na wakacje?

W tym roku większość z nas – bo 56 proc. – wakacje spędzi w Polsce. Zagranicę wybrało 24 proc. ankietowanych. O 2 więcej niż w 2023. 

14 proc. Polaków nie ma w planach żadnego wyjazdu. Będą „wypoczywać” w domu. Dlaczego?

39 proc. – z powodu gorszej sytuacji finansowej,

22 proc. – ceny wycieczek są dla nich za wysokie.

Drożej, drożej, taniej…

Z ustaleń Związku Banków Polskich wynika, że ceny miejsc wypoczynku w Polsce wzrosły. Dotyczy to apartamentów, hoteli, ale i pól namiotowych oraz kempingów. Wyjątkiem od tej zasady jest agroturystyka – tam ceny są niższe niż przed rokiem. 

Wzrosły także ceny transportu i parków rozrywki. Nie tak jak przed rokiem, ale jednak. W niektórych miejscach za granicą możemy liczyć na niższe ceny niż w 2023. Na przykład w Egipcie czy Tunezji.  Ale za podróż do najpopularniejszych miejsc – m.in. do Turcji czy Grecji – zapłacimy więcej niż przed rokiem.

CZYTAJ TEŻ: 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama