Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:09
Reklama
Reklama
Reklama

Druhowie proszą o pomoc. Członkom OSP Kąkolewnica pożar zabrał żródło dochodu

Członkowie OSP Kąkolewnica zbierają fundusze, by pomóc swoim kolegom z drużyny. W gospodarstwie w Miłolesie pożar strawił hodowlę kur. Drużyna nie zostawia druhów samych.
Druhowie proszą o pomoc. Członkom OSP Kąkolewnica pożar zabrał żródło dochodu
Członkowie OSP Kąkolewnica zbierają fundusze, by pomóc swoim kolegom z drużyny. Pożar zniszczył im źródło dochodu. Drużyna nie zostawia druhów samych

Źródło: zrzutka.pl

Do pożaru w Miłolesie doszło 4 sierpnia. Druhowie z OSP Kąkolewnica brali udział w gaszeniu pożaru wraz z JRG Radzyń Podlaski, OSP Wygnanka, OSP Grabowiec oraz OSP Żakowola Stara. 

- Wszyscy druhowie walczyli z pożarem z pełnym poświęceniem, jednak straty są ogromne – przyznają strażacy z OSP Kąkolewnica i przyznają, ze nieszczęście spotkało jednego z nich. - Pożar na zawsze odmienił życie rodziny druhów z OSP Kąkolewnica. Ogień strawił ich kurnik, będący istotnym źródłem dochodu dla tej rodziny. W ciągu kilku chwil zniszczone zostało to, co budowali latami – informują koledzy z drużyny.

Strażacy walczyli z ogniem trawiącym dobytek ich kolegów (fot. zrzutka.pl)

OSP Kąkolewnica walczy zespołowo i teraz wspiera swoich członków zakładając zbiórkę na rzecz poszkodowanych w pożarze. 

- W obliczu sytuacji, która dotknęła rodzeństwo druhów, naszą koleżankę i kolegę z OSP Kąkolewnica, chcemy zjednoczyć siły i pomóc im stanąć na nogi. Organizujemy zbiórkę, by wesprzeć tę rodzinę w trudnym czasie. Każda złotówka pomoże odbudować to, co zostało zniszczone – informują druhowie.

Na ZRZUTKA.PL funkcjonuje już zbiórka. Jej organizatorzy chcą zebrać 100 tys. zł. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Henryło 08.08.2024 15:30
Mojemu sąsiadowi spalił się garaż . Kolega wcale się nie zdenerwował. Mówił, że z ubezpieczenia wziął tyle że postawił nowy garaż, wyremontował auto i mowił że jeszcze kasy mu zostało na dwa miesiące picia wódki. Tak że i tu wezmą z ubezpieczenia wezmą wyżebraną kasę i będą się wam śmiać w oczy tak jak mój kolega śmiać się i cieszył się że zarobił na spaleniu się garażu.

*** 09.08.2024 23:46
Nie każdy jest Pana sąsiadem…

????? 08.08.2024 13:21
Przecież to jest ubezpieczone. To co wezmą kasę z ubezpieczalni i od datków ludzkich?

Anonim 08.08.2024 23:05
A co jeśli nie jest ? Nie masz pewności ,nie komentuj…….

czyt. 09.08.2024 13:27
Jest/nie jest - zlecający te hodowle (ptasia i A sf...), się zabezpieczyli i ich kurki były ubezpieczone. Hodowców (jacy z nich Rolnicy, Rolników już nie ma, lub wymierają właśnie), róźnie, niektórzynświadomości kosztów, lub się godzą, bo np kredyt. Przehodowle takie, zmniejsza się zagrożenie chorobami i te 3-8 Kurek z Kogutem, są bezpieczniejsze od razu. Naprawdę, naprawdę.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama