Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:09
Reklama
Reklama

Mniej wypadków, ale dużo utonięć. Podsumowanie wakacji 2024

Tegoroczne wakacje na drogach okazały się lepsze niż poprzednie. Nie oznacza to jednak, że nie było ofiar śmiertelnych.
Mniej wypadków, ale dużo utonięć. Podsumowanie wakacji 2024
Tegoroczne wakacje były znacznie bezpieczniejsze od ubiegłorocznych

Autor: Policja

- Tegoroczne wakacje były znacznie bezpieczniejsze od ubiegłorocznych. Policjanci odnotowali 5 161 wypadków drogowych (więcej o 193 w stosunku do 2023 r.), w których zginęło 415 osób (mniej o 54 osoby w stosunku do 2023 r.), a rannych zostało 6 057 osób (więcej o 265 osób w stosunku do 2023 r.). Policjanci od początku wakacji prowadzili również wzmożone kontrole trzeźwości i zatrzymali 21 507 pijanych kierujących – informuje policja i dodaje, że liczby są lepsze, mniejsze niż te sprzed 12 miesięcy.

Nie oznacza to jednak, że wszystkie statystyki są tak optymistyczne. Groźnie było nad wodą. Z policyjnych danych wynika, że od początku wakacji w wyniku utonięcia życie straciło 189 osób. To zaledwie o 3 mniej niż w roku 2023. 13 ofiar to dzieci.

Głównie mężczyźni

Topili się głównie mężczyźni – 160, a kobiet było tylko 16. Aż 31 przypadków to wina alkoholu - W statystyce tej dominującą grupą są mężczyźni, to 29 przypadków. Pod wpływem alkoholu przed utonięciem znajdowała się 1 kobieta oraz 1 osoba małoletnia – podają policjanci.

Wyliczają także, że najgroźniejsze okazały się jeziora (59 utonięć), a następnie rzeki (39). - Natomiast w morzu odnotowano 10 utonięć. Należy pamiętać, że do powyższych zdarzeń może dojść niezależnie od aktywności podmiotów uprawnionych do ratownictwa wodnego oraz innych służb, które znajdując się blisko zdarzenia tonięcia podejmują akcje ratownicze. Przyczyn tragedii należy upatrywać m.in. w braku umiejętności pływania, przecenianiu swoich umiejętności, braku odpowiedniej asekuracji (brak kapoków, pływanie bez tzw. bojek), czy też braku respektu do ostrzeżeń sygnalizowanych przez służby ratownicze o niekorzystnych warunkach panujących nad morzem – podają mundurowi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama