Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:37
Reklama
Reklama

Jednostka w Bezwoli liczy już 200 żołnierzy. Ćwiczą na strzelnicach i poligonach

Batalion w Bezwoli działa od czterech miesięcy. W jego szeregach jest już blisko 200 żołnierzy, a docelowo ma być 500. Wciąż szkolą swoje umiejętności.
Jednostka w Bezwoli liczy już 200 żołnierzy. Ćwiczą na strzelnicach i poligonach
Batalion w Bezwoli działa od czterech miesięcy. W jego szeregach jest już blisko 200 żołnierzy, a docelowo ma być 500. Wciąż szkolą swoje umiejętności

Źródło: 2LBOT

- Każdy żołnierz pełniący terytorialną służbę wojskową ma obowiązek odbyć minimum jedno, takie, dwudniowe szkolenie rotacyjne w miesiącu. Celem szkoleń jest opanowanie przez żołnierzy OT praktycznych umiejętności potrzebnych do działań w różnym środowisku walki oraz działań w ramach reagowania kryzysowego. Żołnierze uczą się i doskonalą swoje kompetencje zgodnie z pełnioną funkcją etatową w sekcji – informuje kpt. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej, której podlega 23 Batalion Lekkiej Piechoty w Bezwoli.

Ostatnio terytorialsi z Bezwoli odbywali dwudniowe szkolenie 26 i 27 października.

 - Szkolenia odbyły się m.in. na strzelnicy „Guardian” w Woskrzenicach Dużych, gdzie żołnierze doskonalili techniki strzeleckie, pracując na broni etatowej. Realizowali strzelania na celność i skupienie oraz strzelania wartownicze. Podczas zajęć z taktyki na terenie poligonu w Jagodnem, uczestnicy podczas całodziennego marszu musieli wykazać się umiejętnością natychmiastowej reakcji i  prawidłowego działania w różnych sytuacjach taktycznych – relacjonuje kpt. Gaborek.

23 Batalion Lekkiej Piechoty w Bezwoli swoim zasięgiem obejmuje powiaty: radzyński, parczewski i łukowski. Wciąż prowadzony jest nabór do jego szeregów. - Trwa nabór ochotników zarówno do służby zawodowej jak i do terytorialnej służby wojskowej. Wszelkich informacji na temat rekrutacji w 23 Batalionie Lekkiej Piechoty w Bezwoli udziela sekcja personalna, pod numerami telefonów: 727 009 210 lub 261 182 446 – dodaje oficer prasowa 2LBOT.

PRZECZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama