Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:21
Reklama
Reklama

Ksiądz w ciężkim stanie. Został zaatakowany po wieczornej mszy

Policja szuka mężczyzny, który brutalnie pobił księdza. Napastnika wystraszyła gosposia, która użyła gazu pieprzowego.
Ksiądz w ciężkim stanie. Został zaatakowany po wieczornej mszy
– Ksiądz został dotkliwie pobity, jego stan jest ciężki – powiedziała Onetowi st. sierż. Emilia Pławska, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Szczytnie

Autor: Canva / archidiecezja warmińska

Jasne ściany parterowego budynku plebanii parafii św. Brata Alberta w Szczytnie w niedzielny wieczór błyskały niebieskimi barwami. To przez koguty policyjnych radiowozów, które gęsto ustawiły się przed plebanią.

„Na miejscu pojawili się policjanci oraz technicy kryminalistyki, którzy zabezpieczyli ślady. Jak relacjonują świadkowie, wnętrze budynku nosi ślady brutalności ataku, co sugeruje, że sprawca działał z dużą agresją. Obrażenia duchownego były na tyle poważne, że konieczna była natychmiastowa pomoc medyczna” – relacjonował tygodnikszczytno.pl.

Brutalny atak po wieczornej mszy

W niedzielę (3 listopada) po wieczornej mszy nieznany mężczyzna zaatakował 72-letniego proboszcza. Ksiądz w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala w Olsztynie.

– Ksiądz został dotkliwie pobity, jego stan jest ciężki – powiedziała Onetowi st. sierż. Emilia Pławska, oficer prasowa komendanta powiatowego policji w Szczytnie.

Wszystko mogło zakończyć się jeszcze gorzej, gdyby nie gosposia. W pewnym momencie weszła na plebanię i sama miała zaatakować napastnika, używając gazu pieprzowego.

Niewykluczone, że był to napad rabunkowy

Archidiecezja Warmińska w swoich mediach społecznościowych podała, że ksiądz jest w stanie krytycznym. I zaapelowała o modlitwę w jego intencji.

Serwis ze Szczytna dodaje, że proboszcz to „charyzmatyczny duchowny” i mógł swoimi wypowiedziami „narazić się niektórym osobom”.

Na razie jednak nie jest wykluczone, że był to napad rabunkowy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama