Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:31
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Skakał po samochodach. Straty wyniosły 3 tys. zł

Łukowscy kryminalni ustalili i zatrzymali 27-latka, który „skakał” po samochodach. Właściciele uszkodzonych pojazdów oszacowali straty na ponad 3 tys. zł. Mężczyzna początkowo twierdził, że nie ma nic wspólnego z uszkodzeniem aut. Policjanci nie uwierzyli w jego zapewnienia i 27-latek już usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Skakał po samochodach. Straty wyniosły 3 tys. zł
Analizując zabezpieczone ślady, a także zamieszczony na portalu społecznościowym film policjanci ustalili, że uszkodzenia samochodów najprawdopodobniej dokonał znany im 27-letni łukowianin

Autor: KPP Łuków

Jak informuje asp. szt. Marcin Józwik z KPP w Łukowie, dwa tygodnie temu łukowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o „skaczącym” po samochodach mężczyźnie

- Okazało się, że w dwóch samochodach osobowych stojących na parkingu doszło do wgnieceń powierzchni pokrywy silnika. Właściciel uszkodzonego opla insigni składając zawiadomienie o uszkodzeniu mienia wartość strat wycenił na 2000 złotych. Natomiast właściciel uszkodzonego audi wartość strat oszacował na kwotę 1200 złotych - mówi oficer prasowy.

Dodaje, że ustaleniem sprawcy tego czynu zajęli się łukowscy kryminalni. Analizując zabezpieczone ślady, a także zamieszczony na portalu społecznościowym film ustalili, że uszkodzenia samochodów najprawdopodobniej dokonał znany im 27-letni łukowianin. Ustalenia policjantów potwierdziły się.

- Zatrzymany, 7 listopada, mężczyzna początkowo twierdził, że nie ma nic wspólnego ze zdarzeniem i nie było go w pobliżu tego parkingu. Policjanci nie uwierzyli w zapewnienia 27-latka. Przesłuchany mężczyzna przyznał jednak, że faktycznie wskoczył na dwa samochody, nie potrafił jednak logicznie wytłumaczyć swojego zachowania twierdząc, że wcześniej pił alkohol - przekazuje asp. szt. Marcin Józwik.

Wskazuje, że 27-latek usłyszał już zarzuty uszkodzenia mienia. Wkrótce jego sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama