Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:30
Reklama
Reklama

Zasłabła w aucie. Była kompletnie pijana

O kierowanie na „podwójnym gazie”, bez uprawnień dodatkowo autem niedopuszczonym do ruchu podejrzewana jest 30-latka. Do kobiety, która zasłabła w swoim samochodzie wezwana została pomoc medyczna. Nie potrzebowała jednak hospitalizacji. Już pierwsze badanie potwierdziło, że ma w organizmie 2,5 promila alkoholu.
Zasłabła w aucie. Była kompletnie pijana
Ze zgłoszenia przekazanego dyżurnemu bialskiej komendy wynikało, że kobieta, która zasłabła w samochodzie prawdopodobnie kierowała nim pod wpływem alkoholu

Źródło: KMP Biała Podlaska

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 23 listopada około godz. 22.00 na ul. Stacyjnej w Białej Podlaskiej. Ze zgłoszenia przekazanego dyżurnemu bialskiej komendy wynikało, że kobieta, która zasłabła w samochodzie prawdopodobnie kierowała nim pod wpływem alkoholu.

- Gdy policjanci dotarli pod wskazany adres załoga karetki pogotowia, udzieliła poszkodowanej pomocy medycznej. Nie potrzebowała ona jednak hospitalizacji. Już pierwsze ustalenia mundurowych potwierdziły, że znajdowała się pod wyraźnym działaniem alkoholu. Urządzenie wykazało 2,5 promila w jej organizmie. W tym przypadku wykonane zostało również badanie retrospektywne - wyjaśnia oficer prasowy bialskiej policji, nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla. - W trakcie rozmowy 30-latka przyznała, że chwilę wcześniej kierowała osobowym oplem, gdyż postanowiła przyjechać do znajomej. Fakt ten potwierdziły też informacje uzyskane przez mundurowych. Dodatkowo kobieta w takim stanie przewoziła również nietrzeźwego pasażera - dodaje.

Funkcjonariusze potwierdzili, że 30-latka nie posiada uprawnień do kierowania. Zostały jej bowiem zatrzymane w lipcu br. w związku z podejrzeniem kierowania „na podwójnym gazie”. Dodatkowo opel, którym podróżowała nie posiadał aktualnych badań technicznych. Auto 30-latki trafiło na parking strzeżony. - Ustalamy wszystkie okoliczności zdarzenia - mówi nadkomisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama