Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 3 maja 2024 20:46
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Międzyrzec Podlaski stanie się drobiarską potęgą

Firma Wipasz wyda około 250 mln zł na budowę zakładu drobiarskiego w Międzyrzecu Podlaskim. Inwestycja będzie zrealizowana w iście ekspresowym tempie. Produkcja ma się rozpocząć już latem 2019 roku. Zatrudnienie w zakładzie znajdzie 1200 osób.
Międzyrzec Podlaski stanie się drobiarską potęgą

28 lutego przy ulicy Siteńskiej w Międzyrzecu Podlaskim odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowego zakładu. Na akcie erekcyjnym podpisali się m.in. prezes Wipaszu Józef Wiśniewski, burmistrz Zbigniew Kot i starosta Mariusz Filipiuk oraz posłowie Stanisław Żmijan i Marcin Duszek. Do kapsuły czasu, którą wmurowano pod kamieniem węgielnym, razem z aktem erekcyjnym trafiło kilka monet, pamiątkowe zdjęcia i numer Tygodnika Słowo Podlasia z 27 lutego 2018 r.

Mława zazdrości

Wipasz to obecnie największy polski producent pasz i jednocześnie lider w produkcji świeżego mięsa drobiowego. Przychody firmy to 2,2 mld zł rocznie. 55 proc. produkcji drobiarskiej trafia na eksport. Firma zatrudnia 1800 pracowników, z czego 1300 osób pracuje w zakładzie drobiarskim w Mławie.

– Początkowo zatrudnienie w naszym zakładzie miało wynosić 600 osób i byliśmy tym zachwyceni, a teraz pracuje tam aż 1300 osób – podkreślała obecna na uroczystości wiceburmistrz Mławy Janina Budzichowska. – Warto było o tą inwestycję powalczyć. Jednego żałuję i zazdroszczę władzom Międzyrzeca. Powstanie tu również drugi zakład przetwórstwa. 

Dyrektor generalny Krajowej Rady Drobiarstwa Łukasz Dominiak stwierdził, że polska branża drobiarska to ewenement w skali całego świata. – W ciągu ostatnich 10-12 lat ze średniego kraju unijnego w kontekście produkcji staliśmy się niekwestionowanym liderem z przyrostem produkcji ponad 10 procent rocznie – mówił. Łukasz Dominiak przypomniał, że w Międzyrzecu funkcjonuje jeszcze druga firma z tej branży (Sedar), stwierdzając, że Międzyrzec staje się powoli drobiarską potęgą.

Nabrać wiatru w żagle

Burmistrz Zbigniew Kot przypominał, że Międzyrzec ma za sobą ciężkie lata. – Obejmując urząd zastanawiałem się co ma być naszą lokomotywą rozwoju. Bo ma swoje zakłady Łuków, ma swój sztandarowy zakład Radzyń Podlaski, a my taki zakład straciliśmy. I z dużą satysfakcją przyjąłem propozycję pana Wiśniewskiego lokalizacji tej inwestycji w Międzyrzecu – mówił burmistrz. – To oczywiście potężne wyzwanie. Trzeba przekonać mieszkańców, że taki projekt pozwoli na rozwój miasta, nie tylko w zakresie kolejnych miejsc pracy ale również inwestycji. 

Z kolei poseł Stanisław Żmijan zaznaczył, że nowy zakład Wipaszu jest szansą na rozwój nie tylko miasta ale również całego powiatu bialskiego. 

Budowa w ekspresowym tempie

Rozpoczęcie prac budowlanych planowane jest na kwiecień 2018, a zakończenie na styczeń 2019. Firma liczy, że już w kwietniu 2019 roku uzyska pozwolenie na użytkowanie i w czerwcu rozpocznie się produkcja.

Przedstawiciele Wipaszu na każdym kroku podkreślali, że stawiają na nowoczesne technologie i zakupów dokonują od wiodących światowych firm, takich jak holenderski Meyn czy japońska Ishida. W Międzyrzecu wybudują m.in. własną oczyszczalnię ścieków z najnowocześniejszą technologią dostępną na rynku. Transportowane ptaki nie będą oczekiwać na świeżym powietrzu, tylko w hali. 

Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 10/2018

Marek Wasiluk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama