Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:55
Reklama
Reklama
Reklama

Uczcili rocznicę powstania

Przedstawiciele powiatu, miasta i gminy Radzyń Podlaski wspólnie złożyli kwiaty i zapalili znicze, by symbolicznie upamiętnić rocznice Powstania Styczniowego.
Uczcili rocznicę powstania
Samorządowcy i reprezentacje radzyńskich szkół wspólnie oddali hołd ofiarom narodowego zrywu sprzed 162 lat przed krzyżem honorującym miejsce stracenia powstańców styczniowych

Autor: Powiat Radzyński

Przedstawiciele samorządów oddali hołd ofiarom narodowego zrywu sprzed 162 lat przed krzyżem honorującym miejsce stracenia powstańców styczniowych. W uroczystości uczestniczyli też uczniowie radzyńskich szkół.

- Mija 162 lata od wybuchu powstania, które również miało miejsce na terenie Radzynia Podlaskiego i powiatu radzyńskiego. Chciałbym Was prosić, by w ramach nauki historii poznawać także takie wydarzenia, które dotyczyły naszego terenu – mówił do zgromadzonej w miejscu upamiętnienia młodzieży starosta radzyński Szczepan Niebrzegowski.

 - Przecież niedaleko stąd, kilkadziesiąt kilometrów dalej, miały miejsce ostatnie potyczki Powstania Styczniowego. Tak się składa, że kampania wrześniowa i Powstanie Styczniowe zakończyło się w sąsiednim powiecie. Podlasie i Lubelszczyzna wielokrotnie były terenem bardzo krwawych walk o niepodległość. Warto pamiętać o takich postaciach jak ksiądz Stanisław Brzóska – kapelan powstańców, a jednocześnie wikariusz w jednej z parafii w Łukowie, raptem 25 kilometrów stąd. Zachęcam Was do tego, żebyście tę historię poznawali.

Podczas wydarzenia głos zabrał również burmistrz Radzynia Podlaskiego. 

- Gdyby teraz Ukraina całkowicie poległa w tym starciu z Rosją, być może i nam za chwilę ktoś kazałby mówić po rosyjsku. Tak było 162 lata temu. Ludzie walczyli wtedy o to, aby można było śmiało, odważnie i wszędzie mówić po polsku. Pytanie, które sobie stawiam, brzmi: czy gdyby dzisiaj zaistniała potrzeba, potrafilibyśmy do takiej walki ruszyć? Najmłodszy z powstańców pochowanych w tej mogile miał 25 lat, a najstarszy był młodszy ode mnie. To skłania do refleksji. Warunkiem, abyśmy potrafili wspólnie działać, jest to, żebyśmy byli razem, żebyśmy potrafili ze sobą rozmawiać – podzielił się swoja refleksją Jakub Jakubowski, dziękując kolegom samorządowcom za wspólne uczczenie pamięci poległych powstańców.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czy t 24.01.2025 17:01
"tej mogile miał 25 lat, a najstarszy był młodszy ode mnie" IIRP czciła 63-ci. Czy naprawdę spieszno panu do okopów? Mickiewicza jezyk państtwowy, to był rosyjski, Skłodowskiej - obywatele Rosji. Ukraińcy bardzo chcieli wojny, chyba, skoro tak zdecydowali. Zagrozeniem dla Polski są Politycy podobni, podzegacze, manipulujący historią (zazwyczaj zamilczający fakty i wydarzenia, osoby). Polska w zabory poszła z powodu WYBORU, jkaiego dokonały elity. Elity polityczne. Uczcijmy tych, co o Powstaniach, wojnach , dowiadują się, kiedy już przeszły. To tacy, jak moi przodkowie, przodkowie 98%~~ populacji tutejszych. Stumanionych było mniej duzo. Wyjątkiem jest wojna 1920. Przypomnę, że zwrocono na nas wroga (zrobiły to Austrowęgry, Prusy) i własciwie pozostawiono. Europa się przyglądała, bo miała wewnętrzne problemy z okrzepłym proletariatem (mieszkańcy miast, industriów, pracownicy okrzepłego już przemysłu). Ale może my swiętować k l ę s k i, niczego, nikomu zabronić nie można.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama