Biała Podlaska. Przyszła w odwiedziny, wyszła z łupem

Do zdarzenia doszło w ubiegłym tygodniu na terenie gm. Biała Podlaska. - Z relacji zgłaszającego wynikało, że do domu, w którym mieszka ze swoją partnerką przyszła ich znajoma. Tego dnia spożywali razem alkohol. Gdy kobieta wyszła okazało się, że razem z nią zniknął portfel pokrzywdzonego z zawartością pieniędzy i dokumentów - mówi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla z KMP Biała Podlaska. 

Szczegółowe sprawdzenie miejsca zamieszkania nie przyniosło oczekiwanych rezultatów. - Wówczas mężczyzna zdecydował się zgłosić to na policję. Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. Funkcjonariusze potwierdzili udział w tym zdarzeniu 38-latki. Kobieta została zatrzymana do wyjaśnienia - przekazuje oficer prasowy.

W trakcie prowadzonych czynności policjanci odzyskali skradziony portfel z dokumentami, który został wyrzucony jeszcze na posesji zamieszkiwanej przez pokrzywdzonego. - Amatorka cudzego mienia przyznała się do winy i usłyszała już zarzuty. Podczas rozmowy z policjantami twierdziła, że gotówkę wydała na bieżące potrzeby. O jej dalszym losie zadecyduje sąd. Zgodnie z obowiązującymi przepisami grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.

CZYTAJ TEŻ: 

• Międzyrzec Podlaski. Hodował konopie indyjskie w szafie

• Renta alkoholowa w górę. Budzi to skrajne emocje

• Zostały ostatnie dni na głosowanie w plebiscycie