Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 00:42
Reklama
Reklama

Ukradł wózek inwalidzki, a potem go podpalił

61-latek ukradł wózek inwalidzki, który stał na klatce schodowej. Potem go podpalił. Tak się tłumaczył policjantom.
Ukradł wózek inwalidzki, a potem go podpalił
Mężczyzna w żaden sposób nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania, tłumacząc się wypitym alkoholem

Źródło: KMP Biała Podlaska

W połowie ubiegłego tygodnia dyżurny bialskiej komendy został poinformowany o kradzieży wózka inwalidzkiego, pozostawionego na klatce schodowej kamienicy, w której mieszka pokrzywdzony. Wózek wart był ok. 1700 złotych.

- Kilka godzin przed tym zawiadomieniem do komendy wpłynęło zgłoszenie dotyczące podpalenia na jednej z ulic miasta wózka inwalidzkiego. W trakcie prowadzonych czynności pokrzywdzony rozpoznał swoją zniszczoną własność - informuje oficer p[rasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej, nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla

Sprawą zajęli się policjanci zwalczający przestępczość przeciwko mieniu. Funkcjonariusze potwierdzili personalia mężczyzny podejrzewanego u udział w tej sprawie. Okazało się, że jest to 61-letni mieszkaniec miasta. Mężczyzna trafił do „policyjnego aresztu”.

- W trakcie rozmowy z policjantami oświadczył, że zabrał wózek bez żadnego powodu. Porzucił go później na ulicy. Jednak po pewnym czasie powrócił na miejsce. To wówczas doszło do jego podpalenia. Mężczyzna w żaden sposób nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania, tłumacząc się wypitym alkoholem - mówi nadkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla.

61-latek ukradł wózek inwalidzki, który stał na klatce schodowej. Potem go podpalił. Fot. KPP Radzyń Podlaski

10 marca 61-latek usłyszał już zarzuty. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy, gdyż w ostatnim czasie odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa. 

Grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie może ona zostać zwiększona o połowę.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Przecież 12.03.2025 18:30
to jest debil od urodzenia,a tacy się nigdy nie zmieniają,nie mają żadnego zawody,nic nie umieją,zresztą to lenie i pasożyty socjalne.Znam podobnego,w domu powyrywał nawet inst,elektryczną,popodcinal krokwie i zawalił sobie dach.Powiedział że mu wójt musi zrobic nowy.Kradnie wszystkie drobne rzeczy,rowery,kosiarki,szpadle siekiery,klucze,byle mieć z 10 zł na denaturat.teraz znowu siedzi za rowery,mówi że w kryminale jest mu dobrze,i że w koncu dostanie stamtąd emeryture.Ma teraz 64 lata.Myslę,że gdyby tam pędzili do roboty,to niejeden by sie zastanowil.A tak,to tylko odchajkają się przez ten rok kryminalu,=regularne żarcie,leżenie w cieple,opieka lekarska i nic nie robianie tylko ich regenerują .,tych degeneratów.Tak nie powinno być.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama