Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 08:39
Reklama
Reklama
Reklama
Piłka nożna

Wygrana radzyńskich Orląt na koniec rozgrywek

Orlęta Radzyń Podlaski zmagania w tym sezonie w IV lidze zakończyły wygraną w Świdniku z rezerwami Avii 4:1.
Wygrana radzyńskich Orląt na koniec rozgrywek
- Chciałbym wraz z zawodnikami bardzo podziękować za obecność na meczach wyjazdowych naszych kibiców. Ich wsparcie było niesamowite. Prawie zawsze pojawiał się autokar pełen najwierniejszych fanów Orląt by nas wesprzeć. Dziękujemy bardzo - podkreśla trener Robert Chmura.

Autor: Orlęta Radzyń Podlaski

Avia II Świdnik – Orlęta Radzyń Podlaski 1:4 (0:3)

Bramki: Klimczak 83 Mróz 33, Siudaj 34, K. Rycaj 39, Pendel 52

Orlęta: Nowak – Szatała (46 J. Rycaj), Pendel, Siudaj (58 Borysiuk), Szczepaniak (46 Grochowski), Obroślak, Pęcak, Malec (70 Piszcz), K. Rycaj (58 Daniłosio), Mróz, Cudowski (46 Lewczuk). 

Orlęta od pierwszej minuty ruszyły do ataku. Udało im się wypracować kilka dogodnych sytuacji, ale brakowało skuteczności. Gospodarze też mieli znakomitą okazję do objęcia prowadzenia, ale swój wysoki kunszt bramkarski pokazał Hubert Nowak. 

W 33 minucie Jan Mróz precyzjnym strzałem pokonał bramkarza Avii. Minutę później bezpośrednio z rzutu wolnego na 2:0 podwyższył Bartłomiej Siudaj. Na niespełna sześć minut przed końcem pierwszej połowy Krzysztof Cudowski strzelił na bramkę świdniczan. Bramkarz wybił piłkę przed siebie, dopadł do niej Karol Rycaj i umieścił w bramce. Na przerwę Orlęta schodziły prowadząc 3:0, a mogły wiele więcej. Sam Cudowski miał przynajmniej cztery dobre okazje na zdobycie bramki. 

W drugiej połowie w szeregi Orląt wkradło się rozluźnienie. Zawodnicy sprawiali wrażenie jakby każdy chciał sam zdobyć bramkę i zapomnieli o grze zespołowej. Mimo to sytuacje bramkowe były. Zmarnowali je między innymi Jakub Daniłosio (przegrywając pojedynek sam na sam z bramkarzem Avii) czy Paweł Lewczuk nie trafiając w piłkę gdy miał przed sobą pustą bramkę. Na 4-0 dla Orląt w 52 minucie, po dośrodkowaniu Marcela Obroślaka z rzutu rożnego, podwyższył Karol Pendel. 

W 83 minucie honor rezerw Avii, po szybkim kontrrataku uratował Jan Klimaczak. 

Robert Chmura, trener Orląt Radzyń Podlaski

- Wiadomo, że chcieliśmy dobrze zakończyć sezon wygraną. W pierwszej połowie praktycznie rozstrzygnęliśmy mecz. W drugiej połowie to już każdy chciał strzelić bramkę i zamiast zakończyć mecz z o wiele większym dorobkiem zakończyliśmy z czterema. Uważam, że ta runda była udana. Powstał kolektyw. Wiek tych zawodników daje nadzieje, że kolejny sezon może być jeszcze lepsze. By tak się stało musimy ich w Orlętach utrzymać. Chciałbym wraz z zawodnikami bardzo podziękować za obecność na meczach wyjazdowych naszych kibiców. Ich wsparcie było niesamowite. Prawie zawsze pojawiał się autokar pełen najwierniejszych fanów Orląt by nas wesprzeć. Dziękujemy bardzo. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama