Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:15
Reklama
Reklama
Reklama
Uwierzyła oszustowi

Miała pomóc w „tajnej akcji”, straciła oszczędności życia

Mieszkanka powiatu bialskiego padła ofiarą oszusta, który podawał się za funkcjonariusza policji. W trakcie długiej rozmowy telefonicznej przekonał 48-letnią kobietę, że jej oszczędności są zagrożone i należy je „zabezpieczyć”. Pokrzywdzona uwierzyła w zmyśloną historię i przelała pieniądze na wskazane konto.
Miała pomóc w „tajnej akcji”, straciła oszczędności życia
Ponad 80 tysięcy złotych straciła 48-letnia mieszkanka regionu, która uwierzyła telefonicznemu oszustowi podającemu się za policjanta

Źródło: Freepik

Do zdarzenia doszło w ostatnich dniach. Jak wynika z relacji kobiety, odebrała telefon od nieznajomego mężczyzny, który przedstawił się jako policjant. Rozmówca poinformował ją, że jej konto bankowe zostało przejęte przez przestępców, a znajdujące się na nim pieniądze są zagrożone. Przekonywał, że może wziąć udział w „tajnej akcji” mającej na celu zatrzymanie członków grupy przestępczej.

Aby uwiarygodnić swoją tożsamość, oszust polecił kobiecie, by zadzwoniła pod numer alarmowy 997, co miało uśpić jej czujność. Następnie instruował ją, by przelała środki na „bezpieczne konto” oraz wpłaciła gotówkę do wpłatomatu, korzystając z kodów BLIK, które sam przekazał.

W wyniku manipulacji i fałszywych zapewnień, 48-latka postępowała zgodnie z instrukcjami rozmówcy i przekazała w ten sposób ponad 80 tysięcy złotych. O sprawie poinformowała policję dopiero po zakończeniu rozmów.

Funkcjonariusze ustalają obecnie szczegółowe okoliczności zdarzenia i po raz kolejny apelują o ostrożność w kontaktach z osobami podającymi się przez telefon za przedstawicieli służb.

CZYTAJ TEŻ:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama