Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 13:43
Reklama
Reklama
Reklama
Mężczyzna stracił panowanie nad autem

Wjechał w bele kiszonki. Był pijany

Mieszkaniec gminy Ulan-Majorat mając w organizmie ponad 1 promil alkoholu oraz dożywotni zakaz kierowania pojazdami mechanicznym, wsiadł do samochodu. Kierowcą „na podwójnym” gazie jazdę zakończył uderzeniem w bele kiszonki.
Wjechał w bele kiszonki. Był pijany
Auto zjechało z drogi, a następnie uderzyło w bele kiszonki składowane na pobliskim polu

Źródło: KPP Radzyń Podlaski

Do zdarzenia doszło 11 września kilka minut po godzinie 9:00 w miejscowości Stok, w gminie Ulan-Majorat. 29-latek jadący seatem toledo stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało z drogi, a następnie uderzyło w bele kiszonki składowane na pobliskim polu.

- Po przeprowadzeniu badania stanu trzeźwości przez policjantów okazało się, że 29-latek jest nietrzeźwy. W organizmie miał ponad 1 promil alkoholu. Dodatkowo po sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się również, że kierujący posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim, komisarz Piotr Mucha.

Kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości w okresie obowiązywania zakazu zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności. 29-latek musi się także liczyć ze świadczeniem pieniężnym na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie nie mniejszej niż 10 tysięcy złotych.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

See...aee...at 12.09.2025 18:23
Kierował się zapachem ? Wszak te bele to też przecież pełna fermentacja...

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama