Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 06:11
Reklama
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama
Żeby SOR-y nie były wytrzeźwiałkami

Polacy chcą nocnej prohibicji

Większość Polaków popiera wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w całym kraju. Do Sejmu trafiły dwa poselskie projekty dotyczące nocnej prohibicji.
Polacy chcą nocnej prohibicji
Tymczasem posłowie Lewicy i Polski 2050 złożyli w Sejmie swoje projekty nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi

Autor: Canva

Ankieterzy SW Research na zlecenie Wirtualnej Polski zapytali Polaków, „Czy zakaz nocnej sprzedaży alkoholu w sklepach powinien obowiązywać na terenie całej Polski?”

Polacy chcą nocnej prohibicji

Większość uczestników badania – 62,8 proc. –  chce wprowadzenia nocnej prohibicji w całym kraju. W tej grupie „zdecydowanie” poparło to rozwiązanie 39,4 proc. respondentów. Opcję „raczej tak” wybrało 23,4 proc.

Przeciwnego zdania jest  20,7 proc. ankietowanych. Przy czym „zdecydowanie nie” przeciwko nocnej prohibicji jest 9,7 proc., a „raczej nie” 11 proc. ankietowanych.

16,5 proc. nie miało zdanie na ten temat.

Dwa projekty w Sejmie: Lewicy i Polski 2050

Tymczasem posłowie Lewicy i Polski 2050 złożyli w Sejmie swoje projekty nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Powód?

– W tej chwili nasze SOR-y zamieniają się w izby wytrzeźwień – Interia cytuje posłankę Lewicy Joannę Wichę

Oba projekty to odpowiedź na awanturę o nocną prohibicję, do jakiej doszło w warszawskiej Radzie Miasta.

Przypomnijmy, że radni Koalicji Obywatelskiej odrzucili projekt prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który zakazywał sprzedaży alkoholu od godz. 22 do 6. Prezydent ostatecznie wycofał swój projekt uchwały. 

Finalnie przyjęto pilotażowy program nocnej prohibicji w dwóch dzielnicach: w Śródmieściu i na Pradze-Północ.

Czytaj też:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Alkoholik 29.09.2025 22:44
Popieram też do 22 i nigdzie nie powinno być mozliwości kupienia alkoholu . Sklepy , Stacje benzynowe , restauracje . Kto chce sobie wypić i golnąć po 22 kupi sobie na zapas podczas dnia . Jestem alkoholikiem piję od 27 lat non stop , dzień w dzień . Nie chodzę po ulicy pijany , nie zataczam się , nie jeżdżę autem po alkoholu ale piję . Mam zdalną pracę przed laptopem , raz w tygodniu muszę być w firmię więc zamawiam wtedy taksówkę . Dziennie wipijam tak 6-8 piw . W piątek wieczorem , całą sobotę piję mocniejsze alkohole i wtedy można powiedzieć , że jestem dobrze pijany . W niedzielę znowu przechodzę na piwo i się leczę tym piwem aby w poniedziałek rano w miarę funkcjonować jak bedę pracował zdalnie . Kiedyś jak nie pracowałem zdalnie to piłewmtylko w weekendy ale do obucha telaż piję codziennie . Wiem że jestem chory ale nie chcę się leczyć . Z alkoholem też nie ma problemu bo mam pochowany w Piwnicy , Kotłowni , w swoim gabinecie , na poddaszu w garażu i w szopie przydomowej . Żona nie znajdzie tak dobrze pochowane . Tak , że wprowadzić tą prochibicję a my alkoholicy sobie poradzimy bo mamy w domach pochowane a nie alkoholicy też mają barki pełne w domach a jak nie mają to od 6 do 22 mogą sobie kupić .

Aaa 29.09.2025 16:20
Popieram do 22 każdy kto lubi od czasu do czasu wypić alkohol to sobie wypije a po 22 herbatkę czy kawę i spać a sklepy czy restauracje nie zbiednieją

por. Nos 29.09.2025 21:24
Kto lubi popić po 22, ten zrobi zapasy wcześniej.

Dzierżyński 30.09.2025 04:53
Ironizując. To dlaczego nie rozszerzyć godzin zakazu sprzedaży np. od 13.00 Dżentelmen od rana nie pije. Można pójść o krok dalej i wprowadzić reglamentację kartkową

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama