Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 14:02
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Sprawa Cybulskiego wróciła na wokandę

Gdy od koniec czerwca sąd zamknął przewód sądowy w sprawie przywrócenia do pracy w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej Grzegorza Cybulskiego, wszyscy oczekiwali na ogłoszenie wyroku. Przed tygodniem sąd zdecydował się jednak powtórnie wezwać na przesłuchanie świadka, który w procesie już zeznawał.
Biała Podlaska: Sprawa Cybulskiego wróciła na wokandę

Ponownie wezwany został Franciszek Afaltowski, kierownik działu eksploatacji i utrzymania ruchu PEC. To jemu bezpośrednio podlegał Grzegorz Cybulski pełniąc funkcję głównego dyspozytora sieci. 

Na jednej z poprzednich rozpraw kierownictwo spółki zapewniało, że zwolnienie Cybulskiego wiązało się z likwidacją zbędnego stanowiska, którego zakres pokrywał się z obowiązkami Afaltowskiego właśnie. Kierownik zeznał jednak w ubiegłym tygodniu, że jego zakres obowiązków jest sumą kompetencji podlegających mu pracowników, za których pracę on odpowiada przed dyrekcją, osobiście wielu z tych czynności nie wykonując, a tylko je nadzorując. Poza tym, jak zeznał Afaltowski, w 2016 roku Grzegorz Cybulski, już poza obowiązkami głównego dyspozytora sieci otrzymał bezpośrednio od przełożonych dodatkowe zadania, których kierownik Afaltowski już nie nadzorował. – Moim zdaniem nie było podstaw, by likwidować stanowisko głównego dyspozytora sieci. Nasze obowiązki się nie dublowały, uzupełnialiśmy się. Grzegorz Cybulski posiadał wiedzę z automatyki i programowania, ja wiedzę techniczną – zeznawał Franciszek Afaltowski.

Cały artykuł przeczytacie w najnowszym JUBILEUSZOWYM numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, 29/2018

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama