Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 15:49
Reklama
Reklama

Gmina Biała Podlaska: Żądają odpowiedzi w sprawie drogi

Z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka gminy, która narzeka na stan fragmentu drogi. - Problem dotyczy trasy gruntowej o długości około 1200 metrów. Jest ona przedłużeniem utwardzonej ul. Wspólnej w Rakowiskach do utwardzonej drogi w Sitniku, a jednocześnie istotnym ciągiem komunikacyjnym lokalnej społeczności - mówi nam kobieta.
Gmina Biała Podlaska: Żądają odpowiedzi w sprawie drogi

Trasa jest zaliczona do kategorii dróg gminnych i posiada numer 100295L. - Od 2015 roku wiele razy pisemnie zwracano się z prośbą o doprowadzenie jej do stanu, pozwalającego na normalne i bezpieczne użytkowanie. Próśb telefonicznych nie jestem w stanie zliczyć. Z kolei kierowane do wójta gminy pisma, z konkretnymi pytaniami, do dnia dzisiejszego pozostały bez odpowiedzi - relacjonuje kobieta. Na informacje o złym stanie drogi, za każdym razem podawano wymijające usprawiedliwienia. - A to, że że jest za sucho, a to, że za mokro. Innym razem słyszeliśmy, że istnieje droga alternatywna, której niema, że jest mało uczęszczana i nikt inny nie zgłasza problemu. Wreszcie, że wójt osobiście sprawdzał stan drogi i że jest on w jego ocenie właściwy - dodaje nasza czytelniczka.

W związku z zarzutem, iż nikt inny z lokalnej społeczności nie zgłasza problemu 18 września 2017 roku, ponownie zwrócono się do wójta w tej sprawie. Pytano o plany utwardzenia drogi. Dołączono też listę z podpisami 143 osób, które na co dzień korzystają z drogi. - Także i te pismo do dnia dzisiejszego także pozostało bez odpowiedzi – podkreśla mieszkanka gminy. - By wybudować drogę trzeba wykonać wywłaszczenia gruntów. Jako gmina jesteśmy właścicielem 2,5-3 metrów, a miejscami nawet i mniejszej szerokości gruntu. Tymczasem trzeba 6 metrów, plus po jednym na pobocza, czyli minimum 8 metrów. Z jednej strony tam są grunty Terebeli, a z drugiej mieszkańców Cicibora. Najpierw trzeba by więc wystąpić o tzw. regulacje, a później mówić o budowie – wyjaśnia przewodniczący rady gminy Dariusz Plażuk.

 

 

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Sołtys 27.08.2018 10:28
Wieść gminna niesie, że najważniejszy w gminie D.P. nie życzy sobie pod oknem domu nadmiernego ruchu. Ot i cała prawda w temacie braku drogi.

Mieszkanka gminy 23.08.2018 10:55
Pan radny wie jak zrobic potancowke w rakowiskach bo wybory sie zblizaja ale jakby musial jezdzic ta drogą codziennie to by zmienił zdanie. Przykro że tylko wszystko robi dla rakowisk.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama