Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 06:43
Reklama
Reklama

Biała Podlaska: Piją, śmiecą, hałasują?

Do naszej redakcji zadzwonił oburzony Czytelnik, który zwrócił uwagę na ludzi pijących piwo w Parku Radziwiłłowskim. - Nażłopią się piwska, a potem śmiecą butelkami i hałasują – narzeka pan Rafał. O zakłócających parkowy spokój pytamy straż miejską i władze miasta.
Biała Podlaska: Piją, śmiecą, hałasują?

 

- To niewiarygodne co czasami się dzieje w parku Radziwiłłów. Zazwyczaj jest spokój, ale zdarza się, że wieczorami zbierają się tam ludzie, którzy piją piwo, a potem śmiecą butelkami. Później jedne butelki są porozbijane, a inne leżą na trawniku. W dodatku takie podpite towarzystwo hałasuje strasząc normalnych ludzi. Nie można spokojnie pojeździć rowerem czy pospacerować. Zróbcie coś z tym – skarży się nam jeden z bialczan. Pan Rafał dodaje, że przez takich ludzi park nie jest miejscem przyjemnym, że staje się zaniedbany. Co na to władze miasta?

– Nie ma mowy o tym, żeby park był zaniedbany, co zresztą widzimy, kiedy wybieramy się tam na spacery. Można śmiało powiedzieć, że to miejsce reprezentacyjne naszego miasta, przysłowiowe "oczko w głowie". Dlatego park jest zawsze zadbany, sprzątany na bieżąco - mówi w rozmowie z naszą redakcją Radosław Plandowski, rzecznik prasowy prezydenta Białej Podlaskiej.
Cały artykuł przeczytacie w najnowszym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 39

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Włodek 28.09.2018 09:29
Nie prawdą jest, że park jest zadbany. Często jestem w parku, pełno butelek, ławki nie stoją na swoich miejscach, lampy ziemne nie świecą się, po zmroku pełno pijącego towarzystwa, widać że nie ma osoby odpowiedzialnej. Co z tego że skoszona trawa. Widać ogólny bałagan. Pozdrawiam.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama