Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:42
Reklama
Reklama
Reklama

Śmierć po czołówce z tirem

Tragicznie zaczął się w powiecie radzyńskim początek długiego weekendu. 38-letni radzynianin z niewyjaśnionych jeszcze przez policję przyczyn zjechał na lewą stronę drogi, prosto pod tira. Zginął na miejscu. Jego pasażer trafił do szpitala.
Śmierć po czołówce z tirem

Autor: KPP w Radzyniu Podlaskim

W czwartek 10 listopada w Bedlnie Radzyńskim w gminie Radzyń Podlaski na drodze krajowej nr 19 doszło do śmiertelnego wypadku. To już drugi wypadek w tej miejscowości w ciągu kilku dni.

Była godzina 13.30, gdy mieszkaniec Radzynia Podlaskiego jechał volkswagenem polo w kierunku Międzyrzeca Podlaskiego. Nagle zjechał na sąsiedni pas ruchu, prosto pod jadącego z naprzeciwka tira. Kierowca ciężarówki nie miał żadnych szans na uniknięcie wypadku. Kierowca polo też – lekarz pogotowia stwierdził zgon na miejscu.

Ranny pasażer, również z Radzynia, został uwięziony w aucie. Strażacy z radzyńskiej Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej musieli rozciąć karoserię, by wydobyć go z samochodu. Rannego przetransportowali do szpitala.

Kierowcy ciężarówki nic się nie stało. Wyszedł z samochodu o własnych siłach. Policjanci od razu przebadali go alkomatem. Był trzeźwy.

Cztery dni wcześniej, w niedzielę 6 listopada, w Bedlnie Radzyńskim doszło do innego groźnego wypadku, w którym rannych zostało aż pięć osób. Na szczęście wszyscy przeżyli. Wtedy kierowca busa, obywatel ukraiński, najprawdopodobniej zasnął za kierownicą i uderzył w jadącego przed nim tira, za kierownicą którego siedział 45-letni mężczyzna z Radzynia. 

Aneta Franczuk



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama