Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 4 maja 2024 09:39
Reklama
Reklama

Gmina Milanów: Chciał się popisać przed szkolnymi kolegami

Jeden uczeń Szkoły Podstawowej w Rudnie jadąc skuterem przejechał po nodze drugiemu. Wszystko działo się na terenie szkoły, przed około dwoma tygodniami, ale sprawa dopiero teraz wyszła na jaw.
Gmina Milanów: Chciał się popisać przed szkolnymi kolegami

O zdarzeniu poinformował nas rodzic jednego z uczniów miejscowej szkoły. Oburzony był, że media nie pisały o wypadku, tuż po tym, jak się wydarzył. Stwierdził, że dyrekcja placówki prawdopodobnie chce sprawę zatuszować. - Wszystko działo się w godzinach funkcjonowania szkoły. Uczeń jednej ze starszych klas przyjechał do szkoły skuterem i uderzył w innego chłopca. Poszkodowany trafił do szpitala z połamaną nogą. Władze podstawówki zamiast wezwać karetkę pogotowia najpierw zadzwoniły do rodziców chłopca, aby go zabrali. Dopiero jego matka wezwała karetkę, a pogotowie zawiadomiło policję o zdarzeniu. Reakcja władz szkoły jest w tej sytuacji skandaliczna – twierdzi nasz czytelnik.

Mężczyzna twierdzi, że takie zdarzenie było kwestią czasu, bo według niego uczeń systematycznie przyjeżdżał skuterem do szkoły, choć nie powinien. Przekonuje również, że władze podstawówki na to nie reagowały. - Rzeczywiście do takiego wypadku doszło. Prowadzimy czynności wyjaśniające – potwierdza asp. Artur Łopacki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Parczewie. Dyrektor szkoły Agnieszka Tarasiuk potwierdza zaistniałą sytuację, ale nie rozpatruje jej w kontekście wypadku, a jedynie zdarzenia, do którego doszło w czasie przerwy między lekcjami.

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 25


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Pacior 20.06.2019 20:41
Szkoda chłopca

Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama