Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 29 kwietnia 2024 22:06
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Janów Podlaski: Toast pod dębem na dobry początek

Już w tym tygodniu rozpocznie się 50. aukcja Pride of Poland oraz Czempionat Narodowy. Jeszcze kilka lat temu oba wydarzenia przyciągały tłumy znamienitych gości z całego świata, a impreza wpisana była wielkimi literami w kalendarzach najbogatszych hodowców koni. Kilka afer i kolejne zmiany kadrowe na stanowisku dyrektora mocno zachwiały pozycją Janowa. Jak wypadnie tegoroczna gala, trudno wyrokować. Warto jednak w przeddzień 50-lecia tradycji "polskiej dumy" przypomnieć początki i lata świetności janowskiej stadniny.
Janów Podlaski: Toast pod dębem na dobry początek

Tradycja polskiej hodowli koni jest znana na całym świecie i spotyka się z uznaniem hodowców z różnych stron świata.  Już w roku 1864 sułtan Abdul Aziz, zakładając własną hodowlę, sprowadził 90 klaczy i dwa ogiery ze stadnin Branickich. W roku 1908 do Hiszpanii został sprzedany ogier Van Dyck. W roku 1913 do Wielkiej Brytanii został sprowadzony słynny polski ogier Skowronek, który w roku 1920 trafił do stadniny Lady Wentworth w Crabbet Park, tworząc podwaliny tamtejszej hodowli.

Pierwsza sprzedaż do USA miała miejsce w roku 1937, kiedy generał Dickinson zakupił 6 klaczy, w tym 4 z Janowa Podlaskiego. Już w następnym roku oprócz generała, który nabył kolejne 5 koni, do Janowa przybył hodowca amerykański Henry Babson i również dokonał zakupu 5 koni. 

Początkowe sukcesy przerwała druga wojna światowa. Dopiero w 1958 roku wznowiono sprzedaż za sprawą Patricii Lindsay, która kupiła 5 koni. Dwie jej klacze, Celin i Karramba, zdobywając czempionaty w Anglii rozsławiły janowską stadninę. Z każdym rokiem sprzedawano coraz więcej koni, za coraz wyższe kwoty. W związku z tym podjęto decyzję o zorganizowaniu w Janowie aukcji. Już w roku 1970 Denis Sculli z USA zapłacił za ogiera Bajdak 30 tys. dolarów, a w roku 1976 klacz Saletra została sprzedana Eleanor Romney z USA za 61 tys. dolarów. 

Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 32

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Nobody 10.08.2019 06:45
A tymczasem 2 lata rządów PiS i stadnina chyli się ku bankructwu, dodatkowo męczone są tam zwierzęta, jak pokazują wyniki kontroli. Może to niech pokażą gościom ze świata? Podła zmiana!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama