Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 12:43
Reklama
Reklama
Reklama

Dźgnął nożem kolegę od kieliszka

Pijany mężczyzna w trakcie popijawy zaatakował nożem kolegę. 36-latek ledwie uszedł z życiem. Niedoszły zabójca siedzi w areszcie.
Dźgnął nożem kolegę od kieliszka

Przedświąteczny tydzień na jednym z radzyńskich osiedli nieomal zakończył się tragedią. W nocy z niedzieli na poniedziałek (18 na 19 grudnia) w bloku naprzeciwko podstawówki, gdzie mieszka 39-letni Krzysztof K., trwała w najlepsze popijawa. Mężczyzna pił wódkę ze swoim znajomym, 36-letnim S., innym radzynianinem, który już niejeden raz gościł w mieszkaniu kolegi.

Tego wieczoru pili już kilka godzin. Kiedy obaj mieli już dobrze w czubie, wywiązała się sprzeczka. O co poszło kompanom od kieliszka? Ustala to radzyńska prokuratura. – Nie było żadnej bójki ani szarpaniny – informuje Barbara Salczyńska, rzecznik prasowy radzyńskiej Komendy Powiatowej Policji.

Po prostu w pewnym momencie gospodarz chwycił za kuchenny nóż i zadał 36-latkowi dwa ciosy. Kiedy zorientował się, co zrobił, wybiegł z mieszkania. Na klatce schodowej spotkał sąsiada. Powiedział mu, że zabił człowieka. Sąsiad wezwał policję. – Podobno leżał nieprzytomny i zakrwawiony, ledwo żywy – mówi napotkana mieszkanka osiedla. I dodaje: – Tam często były libacje. Nie ma kto pogonić tych kolegów. S. też nie raz u niego pił. Zawsze był jednak spokój. Nie było awantur ani burd.

Tej nocy jednak cały blok nie spał. Przyjechała policja i pogotowie. Jak się okazało, gospodarz miał 1,9 promila alkoholu w organizmie. Został aresztowany i po wytrzeźwieniu przesłuchany. – Usłyszał zarzuty i przyznał się do winy – mówi Salczyńska. We wtorek 20 grudnia Sąd Rejonowy w Radzyniu Podlaskim postanowił, że Krzysztof K. zostanie w areszcie przez trzy miesiące, gdzie poczeka na sprawę. Grozi mu nawet dziesięć lat więzienia. 

Poszkodowany trafił do szpitala. Spędził tam święta.

Aneta Franczuk


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama