Szkoła Podstawowa w Zalesiu świeci pustkami. - Wczoraj na lekcjach było zaledwie 36 procent uczniów. Zaniepokojeni sytuacją dzwoniliśmy do rodziców. Okazało się, że dzieci mają wysoką temperaturę i doskwiera im ból głowy i gardła - wyjaśnia zastępująca dyrektor szkoły Iwona Jarmoszewicz.
- To jest jakiś wirus grypopodobny. Sprawę zgłosiliśmy do sanepidu, poinformowaliśmy też organ prowadzący i organ nadzoru pedagogicznego. Jesteśmy też w stałym kontakcie z ośrodkiem zdrowia - zapewnia Jarmoszewicz.
Sanepid pobrał próbki do badań. Ze względów bezpieczeństwa zajęcia w szkole zostały odwołane. - W gminie powołano sztab kryzysowy. Zdecydowaliśmy o przeprowadzeniu dezynfekcji, aby zapobiec zakażeniom - dodaje Iwona Jarmoszewicz.
- Na razie pobierane są próbki, które przekazujemy do badań i diagnostyki. Nie ma konkretnych podejrzeń co do wirusa, jednak daje on objawy grypopodobne. - mówi Jarosław Sawicki z Sekcji Higieny Pracy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej.
W placówce w tym roku szkolnym uczy się 263 dzieci.
Napisz komentarz
Komentarze