Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 20:39
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Gmina Łomazy: Nie chcą linii kolejowej

Większość mieszkańców gminy sprzeciwia się budowie linii kolejowej, która miałaby przebiegać przez teren gminy. Inwestycja miałaby być zrealizowana w 2030 r. w ramach rozbudowy przez Centralny Port Komunikacyjny sieci kolejowej w Polsce. Z całego kraju wpłynęło w tej sprawie 33 tys. wniosków.
Gmina Łomazy: Nie chcą linii kolejowej

10 marca zakończył się pierwszy etap konsultacji społecznych w sprawie budowy linii kolejowej łączącej Parczew z Białą Podlaską. Trwały miesiąc. W tym czasie mieszkańcy mogli wyrazić swoje poparcie bądź dezaprobatę wobec planowanej inwestycji. Pojawiło się dużo głosów. – Odebrałem wiele telefonów z uwagami i zapytaniami. Mieszkańcy gminy nie ukrywali swojego sprzeciwu wobec planów – mówi wójt gminy Jerzy Czyżewski.

Dyskutowano 2 opcje trasy 631 sieci kolejowej z Parczewa do Białej Podlaskiej. Pierwsza przebiegałaby przez miejscowości: Dubów, Wola Dubowska, Burwin, Korczówka i Kozły. Druga zaś przez Burwin, Korczówkę i Kozły. Przez miesiąc trwały w tej sprawie konsultacje. Większość mieszkańców negatywnie odniosła się do budowy linii kolejowej. Miała dużo obaw i argumentów na „nie” zarówno dla jednej lokalizacji, jak i drugiej. Głos zabrali m.in. rolnicy, którzy z powodu budowy linii mieliby podzielone działki. Według nich dojazd do pól również byłby utrudniony. Rolnicy musieliby korzystać z objazdów, pokonując kilka km, aby dotrzeć do swojego gruntu. Mieszkańcy gminy obawiają się też, że działki straciłyby na wartości.

– Problemem okazało się też to, że linia przecinałaby drogę wojewódzką nr 812 z Łomaz do Białej Podlaskiej, na której panuje duży ruch – mówi Czyżewski. – Jako wójt mogę dodać, że gmina nie miałaby z tego tytułu żadnych dochodów. Koleje są zwolnione z podatku, więc do kasy gminy nie wpływałyby środki. Poza tym linia nie miałaby stacji kolejowej w gminie Łomazy. Gdyby miało być inaczej, to byłby dla niej motor napędowy. Być może rozkwitłby transport i nastąpiłby rozwój gminy

– podkreśla wójt. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 24 marca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Szulak 27.03.2020 08:09
Gdy w 19 wieku budowano kolej do Brześcia też ludzie się sprzeciwiali a miasta płaciły łapówki by kolej była od miast jak najdalej.Stąd w Białej kolej zbudowano daleko od miasta.

Mieszkanka Gminy 26.03.2020 20:37
Żaden ciemnogród, jak byś dobrze przeczytał to wiedziane l byś że w gminie żadnej stacji by nie było więc po co ta kolej. A po drugie była inna trasa bez wysiedleń ludzi ale tej kolej nie chce, a ludzie nie po to dorabiają się całe życie żeby potem ktoś ich wysiedla i burzył dorobek życia.

M1 25.03.2020 12:58
Ciemnogród. Nie bo nie, bo on będzie miał ja nie.

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama