Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 28 kwietnia 2024 07:24
Reklama
Reklama

Córka, wesoła w domu, na zewnątrz staje się zalękniona

Bardzo martwi mnie moja 9-letnia córka. Maja jest fajną, wesołą dziewczynką, ale w rodzinie. Gdy wychodzimy, staje się zalękniona i długo trwa zanim w nowym miejscu nawiąże jakąś znajomość. Czasem na mieście nawet nie chce podejść do koleżanki z klasy, która też jest z mamą. Boi się iść na zajęcia dodatkowe, bo "nie będzie nikogo znała", choć widzę, że miałaby ochotę. Czasem prosi mnie, abym z nią poszła, ale ona ma już 9 lat i wydaje mi się, że powinna już sobie radzić w takich okolicznościach. Co zrobić?
Córka, wesoła w domu, na zewnątrz staje się zalękniona

Każdy z nas jest inny, ma inną wrażliwość, inny temperament, inne zainteresowania, inny charakter. Różnimy się między sobą osobowościami. Niektóre z tych różnic można zmienić, niektórych, jak temperament, zmienić się nie da.

Z tego, co pani pisze, wynika, że Maja jest dziewczynką delikatną, wrażliwą, w nowych sytuacjach nieśmiałą i szybko odczuwającą lęk. Żeby jej pomóc, trzeba więc na początek zaakceptować ją taką, jaką jest. Szczególnie tę akceptację córka musi czuć ze strony swoich najbliższych. Maja nie może myśleć, że chce ją pani na siłę zmienić, że jej cechy pani nie odpowiadają, że nie spełnia pani oczekiwań. Takie przekonanie dziecka o sobie i o rodzinie wpłynie tylko na pogłębienie się jej lękowych zachowań.

Maja w szczególny sposób potrzebuje poczucia bezpieczeństwa i upewnienia, że jest kochana bezwarunkowo. Proszę nie patrzeć przez pryzmat dzieci koleżanek, które, mając 9 lat, są lub były takie a takie. Jeszcze raz podkreślam – każdy z nas jest inny i każdy dla swojego pełnego rozwoju potrzebuje stawiania wymagań zgodnie ze swoimi możliwościami – ani za niskich, ani za wysokich.

W chwili obecnej jest tak, że Maja potrzebuje pani wsparcia w zadaniach społecznych (wejście w kontakt z koleżanką, wyjścia na nowe zajęcia, zrobienie zakupów). Pani obecność bądź nawet pewna ingerencja są jej potrzebne, by poczuć się bezpieczniej i przełamać swój lęk. Proponuję więc towarzyszyć na razie Mai w trudnych dla niej doświadczeniach, a nie "wypychać jej na siłę przed siebie", ponieważ narażona na zbyt intensywny stres nie podoła stawianym jej zadaniom.

W przypadku córki – jestem przekonana – sprawdzi się metoda "małych kroczków", a więc wolnego, stopniowego przekraczania swoich ograniczeń i pokonywania barier. Proszę z Mają rozmawiać o konkretnych sytuacjach z jej życia i pytać jakiego wsparcia od pani by oczekiwała. Ustalać z nią kolejne etapy w przezwyciężaniu nieśmiałości. A przede wszystkim chwalić, chwalić i jeszcze raz chwalić nawet za najmniejsze osiągnięcia. Poczucie akceptacji oraz pozytywny obraz siebie samego potrafią bowiem uskrzydlić, dać wiarę we własne siły i doprowadzić tym samym do sukcesu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Bardzo użyteczny artykuł na temat ważności witamin w zimowych miesiącach! Warto również pamiętać, że w okresie mniejszej ekspozycji na słońce, odpowiednia suplementacja, jak ta z witaminą D, może znacząco poprawić naszą odporność oraz samopoczucie. Warto sprawdzić różne opcje suplementacji na https://malinacasino.online/, gdzie znajdziesz nie tylko porady zdrowotne, ale i rozrywkę.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:41Źródło komentarza: Jakie witaminy przyjmować zimą? - Zadbaj o odpornośćAutor komentarza: JózefTreść komentarza: Szkoda tylko, że na Placu Wolności osoby starsze i niepełnosprawni nie mają przystanku autobusowego, teraz będą ekoautobusyData dodania komentarza: 25.04.2024, 10:08Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: czy TTreść komentarza: I TEN jest KontroląSpołeczną ... Łódzki wie o nim? Trzymajta, pęknę ze, nie wiem z czego. O "pękli mi na samym tyli, maniuszka moja Maniuszka". Doktora zatrudnił, "Litewskiełło". Te proste numery, już nie działlają. Panie Prezydencie. GrzechKaina.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:30Źródło komentarza: Pisał petycje. Teraz zrecenzuje władzę na bloguAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjną
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama