Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 13:10
Reklama
Reklama

Gmina Kąkolewnica: Opozycja nie była jednomyślna w obronie szkoły

Radni zakończyli procedurę związaną z decyzją o zakończeniu funkcjonowania szkoły w Grabowcu z tym rokiem szkolnym. Zielone światło dało kuratorium oświaty, godząc się na likwidację placówki. Procedury dopełniło majowe głosowanie radnych. Choć opozycja głośno sprzeciwiała się rewolucyjnym zmianom w gminnej oświacie, to już tak radykalna podczas głosowania nie była.
Gmina Kąkolewnica: Opozycja nie była jednomyślna w obronie szkoły

W marcu Kuratorium Oświaty w Lublinie wydało opinię w sprawie uchwały intencyjnej rady gminy Kąkolewnica, która zdecydowała o chęci likwidacji szkoły podstawowej w Grabowcu. Wnoszone sprzeciwy nie przyniosły skutku. Głos rodziców  i mieszkańców wsi nie został przez instytucje uznany, gdyż stwierdzono, że nie są stroną w sprawie.

Gmina dostała więc zielone światło do przeprowadzenia ostatecznego głosowania w sprawie losów podstawówki. Doszło do tego podczas nadzwyczajnej sesji na początku maja.

Reorganizacja nie wchodzi w grę

W styczniu, gdy na forum publicznej dyskusji o oświacie w gminie wchodziła kwestia rozstrzygnięcia losów podstawówki w Grabowcu i Olszewnicy, protestowali rodzice ramię w ramię z radnymi opozycji. W dyskusję włączał się poseł PiS Marcin Duszek i Bialscy Bezpartyjni Samorządowcy.

Szkoła w Olszewnicy miała zostać zredukowana do filii Zespołu Oświatowego w Polskowoli. Grabowiec miał zostać zlikwidowany. KO w Lublinie, na okrojenie 8-klasowej placówki w Olszewnicy się nie zgodziło. Przychyliło się natomiast do likwidacji podstawówki w Grabowcu.

Gdy w ubiegłym tygodniu doszło do ostatecznej próby sił w radzie gminy, na polu walki o szkołę stanęli radni większości koalicyjnej, chcący szkołę zamknąć i opozycja. W gronie tej drugiej, radny Sławomir Prokopiak, wybrany do rady przez mieszkańców Grabowca. Po raz kolejny prosił kolegów o przemyślenie sprawy.

– Od początku prosiłem, byśmy zastanowili się nad alternatywą. Nie likwidujmy placówki, a zamieńmy ją na szkołę z oddziałami 1-3 i zróbmy tam przedszkole – postulował radny.

Zdaniem urzędników, takie rozwiązanie nie przyniesie pożądanego skutku, bo jak zapewniała inspektor ds. oświaty Agnieszka Gosek, w trzyoddziałowej szkole byłoby 5 dzieci, dla których trzeba utrzymać 3 nauczycieli, woźną i budynek. A wydatki z gminnego budżetu na szkoły będą w tym roku większe, bo jak zapewniała z kolei skarbnik gminy, Agnieszka Fijałek-Ładna, ostateczna kwota subwencji, która została gminie przyznana w tym roku, jest o 65 tys. zł niższa, niż poczynione założenia w gminnym budżecie. (...)

Głosowali na „tak”, czy na „nie”

Za likwidacją szkoły w Grabowcu opowiedziało się 10 radnych, przeciw było trzech a dwóch się wstrzymało. Wynik głosowań nie jest jednak jednoznaczny, bo po pierwsze widać gołym okiem, że nie wszyscy radni opozycyjni byli jednomyślni w kwestii losów podstawówki w Grabowcu, a po drugie głos „za” oddał radny Piotr Jezierski, zdeklarowany przeciwnik gminnej polityki oświatowej w kwestii reorganizacji sieci szkół. Zresztą zaraz po głosowaniu stwierdził, że żąda reasumpcji głosowania, bo jest pewien, że głosował „przeciw”. – Tak nie może być, ja zwracam ten tablet i żądam wydania innego. Ja na pewno głosowałem przeciw likwidacji szkoły – zapewniał radny.

- Panie radny, niech pan uszanuje powagę tej rady. Głosowanie jest rejestrowane w systemie elektronicznym. Mamy trzy przyciski, czerwony – przeciw, zielony – za i żółty – wstrzymuję się. Naprawdę trudno je pomylić, a są od siebie tak daleko, że trudno też przycisnąć przez przypadek inny przycisk – dowodził Jerzy Szkodkowski, wiceprzewodniczący rady.

Przewodniczący rady Mariusz Majczyna wyrażał natomiast zadowolenie, że większość koalicyjnej udało się przekonać kolegę z opozycji. – Ja na pewno głosowałem przeciw. Od dziś będę mówił głośno jak głosuję i proszę to zapisywać – zażądał radny Jezierski. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 12 maja


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

{ 14.05.2020 19:41
cyrk i nic więcej

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama