Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:31
Reklama
Reklama

Międzyrzec Podlaski: „Mietek zawsze kochał rodzinne miasto”

W ubiegłym tygodniu minęła trzecia rocznica śmierci, wybitnego międzyrzeczanina, Mieczysława Kalenika. Apelem upamiętniającym tę wielką postać z południowego Podlasia, postanowił uczcić Zakon Rycerski Ziemi Międzyrzeckiej.
Międzyrzec Podlaski: „Mietek zawsze kochał rodzinne miasto”

Przyjaciele i rodzina aktora spotkali się przy jego grobie na miejscowym cmentarzu parafialnym. Apel upamiętniający zorganizował Tomasz Sajko oraz Zakon Rycerski Ziemi Międzyrzeckiej. – Mieczysław Kalenik był człowiekiem wspaniałym. Swoim życiem i postępowaniem zaraził nas tym, czym dzisiaj się zajmujemy. Swoją działalnością rozsławił Międzyrzec Podlaski - mówił m.in. podczas uroczystości. 

Jak podkreślał, zmarły aktor żyć będzie cały czas, dopóki pamięć o nim będzie żywa w ludzkich sercach. – Niechaj ci tam dobrze będzie panie Mieczysławie. Spojrzyj na nas czasem z góry przychylnym okiem i dziękujemy ci za wszystko, co dla nas zrobiłeś – dodawał wyraźnie wzruszony. Zgromadzeni mogli też usłyszeć piosenki w wykonaniu Mieczysława Kalenika oraz pieśni, które były bliskie jego sercu.

Wśród obecnych były m.in. siostra aktora oraz jego siostrzenica, Ewa Oponowicz.

– Mietek zawsze mówił, że Warszawa jest miejscem, w którym mieszka i pracuje tylko tymczasowo. Był lokalnym patriotą, rozsławiał i kochał swoje miasto, nigdy nie wstydził się mówić o swoim pochodzeniu. Jego marzeniem było tu wrócić i tak się stało – podkreślała siostrzenica Kalenika.

Mieczysław Kalenik urodził się 1 stycznia 1933 roku w Międzyrzecu Podlaskim. Tu także zmarł, 16 czerwca 2017 roku. Został aktorem, choć marzył o zawodzie marynarza. Debiutował w musicalu „Pocałuj mnie, Kasiu” w reżyserii Jerzego Rakowieckiego. W latach 1958–1959, gdy grał w Teatrze Powszechnym w Warszawie, został zaangażowany przez Aleksandra Forda do filmu „Krzyżacy” w roli Zbyszka z Bogdańca. Zagrał także w serialach m.in. „Czterdziestolatek”, „Polskie drogi” czy „Czarne chmury”. W 2001 otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miasta Międzyrzeca Podlaskiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama