Za szpiegostwo na bialskim lotnisku karę więzienia usłyszał 53-letni Białorusin a karę majątkową 59-letni Polak, mieszkaniec Leśnej Podlaskiej. Wyrok nie jest prawomocny. Prokuratura Regionalna w Lublinie złożyła wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku, co umożliwi apelację od wyroku.
Właśnie zapadł wyrok w sprawie szpiegostwa na bialskim lotnisku. Karę więzienia usłyszał 53-letni Białorusin a karę majątkową 59-letni Polak, mieszkaniec Leśnej Podlaskiej. Jednak Nikolay M., który przez cały okres trwania postępowania przygotowawczego i procesu przebywał pod kluczem, już w najbliższy piątek może wyjść na wolność.
W Sądzie Okręgowym w Lublinie rozpoczął się proces Białorusina Nikolay'a M. oraz Polaka Bernarda Ś., którzy przez 5 lat obserwowali bialskie lotnisko. Pierwszy mężczyzna został oskarżony o szpiegostwo, a drugi o pomocnictwo w działalności obcego wywiadu.