Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 06:08
Reklama
Reklama

Potajemny ślub i chrzest pod Dębem Miłości

Nauka w czasie tajnych kompletów, pobyt w więzieniu i proces sądowy, tajny chrzest i ślub pod Dębem Miłości w Leśnej Podlaskiej w czasie zaborów, w czasie II wojny światowej głód i ukrywanie żywności przed bandami i niemieckimi żołnierzami, aż wreszcie poród w asyście niemieckiego lekarza. To trudne losy rodziny Panasiuków, o których opowiada potomkini odważnych i niepokornych przodków, dziennikarka z wieloletnim doświadczeniem Agnieszka Lubaszewska. 
Potajemny ślub i chrzest pod Dębem Miłości

Autor: fot. UG Leśna Podlaska

Józefat Panasiuk, żył w czasach zaborów. Kiedy był dzieckiem w wieku szkolnym, zakończyło się powstanie styczniowe.  Nastąpiła nowa epoka - pozytywizm, charakteryzujący się pracą u podstaw.

Do Leśnej Podlaskiej przybył nauczyciel, który zebrał chłopców w wieku od 8 do 16 lat i uczył ich nie tylko obowiązującego języka rosyjskiego, ale też w ukryciu przekazywał wiedzę dotyczącą literatury polskiej i języka ojczystego. Wśród uczniów był Józefat. -  Warto przypomnieć, że w okresie zaborów nie można było mówić po polsku, czytać książek po polsku, nie można było uczestniczyć w katolickich mszach świętych i nabożeństwach. Zaborca usiłował wyrugować polską kulturę. Nauczycieli uczących języka polskiego, historii i literatury było wielu, to bezimienni bohaterowie. Jednak, zarówno za nauczanie i uczenie się polskiego groziła zsyłka na Sybir – zauważa praprawnuczka Józefata Agnieszka Lubaszewska z domu Panasiuk.

Józefat nauczył się czytać i pisać po polsku i po rosyjsku. – Ten ostatni język był potrzebny nie tylko by radzić sobie w zaborowej rzeczywistości, ale też konieczne było go poznanie przez uczniów, gdyż do domów przychodzili „kontrolerzy”, wówczas nauczyciel zapewniał, że uczy dzieci rosyjskiego, a uczeń demonstrował czytanie książki po rosyjsku. W tym czasie polskie książki chowano pod podłogą – mówi Agnieszka Lubaszewska. Dodaje, że nauczyciel Józefata miał aż sześć polskich książek, co na tamte czasy było niebywałe. – Zabory to też czas wykorzeniania wiary. Ci, którzy nie przeszli na prawosławie, nie mogli wziąć ślubu ani ochrzcić dziecka – zaznacza dziennikarka pochodząca z Leśnej Podlaskiej.

Ślub w sekrecie

Józefat został ochrzczony pod Dębem Miłości w Leśnej Podlaskiej. Jego rodzice potajemnie umówili się, w tym miejscu, z księdzem katolickim, który udzielił sakramentu. W tym okresie było to popularne miejsce przyjmowania chrztu i zaślubin. Drzewo było znakiem rozpoznawczym dla wszystkich mieszkańców okolicy, którym sakramentów udzielali specjalnie przybyli na te ziemie jezuici. Tajne śluby i chrzty wyglądały inaczej niż obecnie. Ksiądz umawiał się z rodzicami, którzy przychodzili tylko z dzieckiem. Nie było w tym czasie chrzestnych i innych członków rodziny, gdyż mniejsza liczba osób dawała szansę, iż nikt niepowołany nie odkryje sekretu. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 13 lipca


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Bardzo użyteczny artykuł na temat ważności witamin w zimowych miesiącach! Warto również pamiętać, że w okresie mniejszej ekspozycji na słońce, odpowiednia suplementacja, jak ta z witaminą D, może znacząco poprawić naszą odporność oraz samopoczucie. Warto sprawdzić różne opcje suplementacji na https://malinacasino.online/, gdzie znajdziesz nie tylko porady zdrowotne, ale i rozrywkę.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:41Źródło komentarza: Jakie witaminy przyjmować zimą? - Zadbaj o odpornośćAutor komentarza: JózefTreść komentarza: Szkoda tylko, że na Placu Wolności osoby starsze i niepełnosprawni nie mają przystanku autobusowego, teraz będą ekoautobusyData dodania komentarza: 25.04.2024, 10:08Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: czy TTreść komentarza: I TEN jest KontroląSpołeczną ... Łódzki wie o nim? Trzymajta, pęknę ze, nie wiem z czego. O "pękli mi na samym tyli, maniuszka moja Maniuszka". Doktora zatrudnił, "Litewskiełło". Te proste numery, już nie działlają. Panie Prezydencie. GrzechKaina.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:30Źródło komentarza: Pisał petycje. Teraz zrecenzuje władzę na bloguAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjną
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama