Powiat łosicki do niedawna znany był z uprawy pieczarek i produkcji owoców, coraz prężniej rozwija się tu też turystyka promująca nadbużańskie walory. Obserwuje się jednak, zmianę profilu produkcyjnego na tym terenie. Jak grzyby po deszczu powstają tu nowe wielkopowierzchniowe fermy drobiu i chlewnie, które skutecznie zatruwają życie mieszkańcom. Do walki o zdrowie, czyste, świeże powietrze i przyrodę stanęła kolejna gmina. Tym razem przeciwko planom budowy nawet 20 ferm drobiu i chlewni stanowczo protestują mieszkańcy Sarnak i okolicznych miejscowości.
- Nasza gmina to teren typowo rolniczo-turystyczny, leżący w obrębie Parku Krajobrazowego Podlaski Przełom Bugu. Od kilku lat obserwuję, jak prężnie rozwija się tu turystyka, powstał LOT Nad Bugiem, z którym mamy jeszcze większe szanse na rozwój turystyki. My naprawdę mamy czym przyciągać turystów. Oferujemy im czyste powietrze, unikatową faunę i florę, jak również przepiękną, malowniczą rzekę Bug - mówi Ewa Osik, którą przerażają plany inwestorów. Jak zauważa, Sarnaki to głównie sady jabłkowe, dlatego, gdy powstaną tu wielkoprzemysłowe fermy drobiu wszystko legnie w gruzach, ponieważ jabłka wchłoną te "zapachy" i nikt nie kupi śmierdzącego owocu.
Cały artykuł przeczytacie w aktualnym numerze i e-wydaniu Słowa Podlasia, nr 23
Napisz komentarz
Komentarze