Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 26 kwietnia 2024 12:39
Reklama
Reklama Baner reklamowy - warsztat samochodowy - pogotowie

Legendy: O diable, co księdza chciał przekabacić

Kontynuujemy nasz cykl „Tajemnice podlaskich legend”. W tym wydaniu opowiemy o czarcie, który według podań ukazywał się na rozstaju dróg niedaleko Krasówki w gminie Łomazy. Choć legenda mówi właśnie o tej konkretnej miejscowości, równie dobrze mogłaby tłumaczyć krzyże i kapliczki stojące na skrzyżowaniach innych wiejskich dróg naszego powiatu…
Legendy: O diable, co księdza chciał przekabacić

Autor: Adam Trochimiuk

Była późna jesień. Tego dnia, już od rana deszcz padał niemal nieustannie. Za oknem słychać było groźne podmuchy wiatru, które podnosiły opadłe już dawno z drzew liście. Przez nieszczelne okna, wiatr wdmuchiwał do izby księdza krople wody, które spływając po szybach wędrowały najpierw po ścianach, później po podłodze, aż pod łóżko i zawalone parafialnymi papierami biurko. Dwa ogromne kasztany rosnące tuż przy plebanii, stukały swoimi obnażonymi konarami w dach księżowskiej rezydencji, uszkadzając przy tym i tak już zniszczone pokrycie. Ksiądz maszerował w tę i z powrotem po pokoju, nie mogąc zebrać myśli. Z kuchni dochodziły dźwięki krzątaniny i pobrzękiwania naczyń. To stara gospodyni księdza, Weronika, przygotowywała posiłek. Ona też była powodem strapień księdza. Nie gotowała bowiem już tak smacznie jak kiedyś, w zastawie ubywało talerzy, bo jej spracowane ręce nie były już tak sprawne. Ksiądz więc zastanawiał się, czy nie wymienić jej na młodszą, która lepiej opiekowałaby się plebanią.

W pokoju było chłodno, toteż ksiądz przyodział grube futro, jednak nie mógł w ten szary i ponury, ostatni dzień października wziąć się do pracy. A czekało na niego mnóstwo dokumentów do wypełnienia, bowiem nazajutrz miał być przecież dzień Wszystkich Świętych, a pojutrze dzień zaduszny. Czekało na niego przygotowanie dwóch kazań i segregowanie upominków. Ksiądz z trudem zagłębiał się w pisaninie. Za oknem wciąż hulał zimny jesienny wiatr, niebo raz jaśniało, to znów robiło się ciemne i złowieszcze. Było koło południa, kiedy ksiądz usłyszał, jak brama wjazdowa do posiadłości się otworzyła i na przykościelny teren wjechała chłopska furmana, zaprzężona w dwa przemoknięte konie.

Duchowny słysząc odgłosy dochodzące już z kuchni, zerwał się od biurka, wiedział bowiem, że szykuje się jakiś wyjazd. Po krótkiej reprymendzie dla chłopa, że w taką pogodę prosi go o to, by gdziekolwiek wyruszał, zaproponował mu jednak filiżankę herbaty na rozgrzanie. Potem wyruszyli w drogę. Deszcz nadal zacinał, a ostre smugi padały prosto na ich twarze. Konie z ledwością pokonywały ogromne kałuże i błoto powstałe przez rzęsisty deszcz. Po drodze mijali nielicznych przechodniów, którzy widząc księdza na chłopskim wozie kłaniali się mu, a większość nie patrząc na błoto rzucała się na kolana. Dopiero, gdy znaleźli się na lepszej drodze woźnica nieco przyspieszył konie. Jednak Krasówka, do której zmierzali znajdowała się dobre kilometry od plebanii. Minęli smolarnię na skraju lasu, leśniczówkę, strzegącą lasy przed kłusownikami i złodziejami, wreszcie dotarli do rozwidlenia dróg, w pobliżu których, rosły niespotykane nigdzie indziej zarośla akacjowe. Skręcili w prawo. Wiatr przycichł, a deszcz nie smagał już aż tak dotkliwie ich twarzy. Podróż stała się znośniejsza. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 31 grudnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Jk 05.01.2020 13:26
Nie jest to żadna legenda. Raczej opowieść natury wierzeniowej lub podanie wierzeniowe. Piszący na ten temat nie powinien mieszać podstawowych dla przekazu terminów. Jk.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AnnaTreść komentarza: Bardzo użyteczny artykuł na temat ważności witamin w zimowych miesiącach! Warto również pamiętać, że w okresie mniejszej ekspozycji na słońce, odpowiednia suplementacja, jak ta z witaminą D, może znacząco poprawić naszą odporność oraz samopoczucie. Warto sprawdzić różne opcje suplementacji na https://malinacasino.online/, gdzie znajdziesz nie tylko porady zdrowotne, ale i rozrywkę.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 15:41Źródło komentarza: Jakie witaminy przyjmować zimą? - Zadbaj o odpornośćAutor komentarza: JózefTreść komentarza: Szkoda tylko, że na Placu Wolności osoby starsze i niepełnosprawni nie mają przystanku autobusowego, teraz będą ekoautobusyData dodania komentarza: 25.04.2024, 10:08Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjnąAutor komentarza: czy TTreść komentarza: I TEN jest KontroląSpołeczną ... Łódzki wie o nim? Trzymajta, pęknę ze, nie wiem z czego. O "pękli mi na samym tyli, maniuszka moja Maniuszka". Doktora zatrudnił, "Litewskiełło". Te proste numery, już nie działlają. Panie Prezydencie. GrzechKaina.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 09:30Źródło komentarza: Pisał petycje. Teraz zrecenzuje władzę na bloguAutor komentarza: czyt.Treść komentarza: Zwyczajowo przyjęty? Czyli powiszone HWG (hannagronkiewitzwaltz). Pani Katarzyno, My pomożemy. Wydawało się, że Policja COŚ porawia. Ale gdzie tam. Nie ma drastycznych zatorów JUŻ. Jednak nie o to chodzi. Ludzie mieszkają, żyją. Co mnie obchodzi, problemy jakiejś KOLEJKI (której, zreszta, nie ma, paptrz w Białej na Obwodnicy= NIE MA). Przeciez można po rozumie i dobroci. Wiecie, jak tam działki podrożały : D? Patologio Administracyjna, weźcie się do pracy, weźcie się. A, Policja: pytajcie Kolegów miejscowych, "co i jak". Przyjeżdzacie z Lublyna z Kielc ... i nic nie wiecie. A czasami trzeba. Obyśmy nie musieli pomagać.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 15:26Źródło komentarza: Mieszkańcy Dobrynia Dużego: W tym chaosie nie da się żyć!Autor komentarza: M1Treść komentarza: W końcu Strefa Płatnego Parkowania stanie się faktem po kilku latach opóźnienia. Nareszcie.Data dodania komentarza: 24.04.2024, 14:46Źródło komentarza: Są pieniądze na bialską megainwestycję komunikacyjną
Reklama
Reklama
News will be here
Reklama