Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 17:28
Reklama
Reklama
Reklama

BIAŁA PODLASKA: Mieszkańcy chcą więcej ulic i chodników

- Nie po to jako radni głosowaliśmy za zmianami w systemie gospodarki odpadami, by teraz słuchać, że miasto nie ma pieniędzy – mówią radni klubu Białej Samorządowej i składają listę inwestycji do przyszłorocznego budżetu. Chcą, by miasto realizowało przedsięwzięcia, o które zabiegają mieszkańcy.
BIAŁA PODLASKA: Mieszkańcy chcą więcej ulic i chodników

Radni mają prawo uczestniczyć w konstruowaniu budżetu miasta i klub Białej Samorządowej postanowił z tego prawa skorzystać. - Złożyliśmy naszą listę inwestycji do przyszłorocznego budżetu. Odzwierciedla ona potrzeby z jakimi zgłaszają się do nas mieszkańcy – mówi Bogusław Broniewicz, prezes BS i przewodniczący rady miasta. Liczą, że realizacja ich pomysłów to koszt około 4,5 mln zł. Jedną z istotniejszych spraw, jaką radni chcą uregulować w przyszłorocznym budżecie, jest zwiększenie puli na realizację dróg w technologii uproszczonej do 6 mln zł. W tym roku wydatki na tego typu inwestycje wynosiły około 3,5 mln zł. - Co roku mamy przesuwane środki z niezrealizowanych inwestycji, które kumulujemy w kolejnych budżetach. Uszczerbek związany z ulgami w opłatach, jakie miasto wprowadziło w związku z pandemią też nie jest ogromny, bo to około 4 mln zł. Poza tym nie po to jako radni zagłosowaliśmy za zmianami w gospodarce śmieciowej, by teraz słuchać, że nie ma pieniędzy – argumentuje Broniewicz.

Oprócz przyspieszenia budowy ulic radni widzą również potrzebę stworzenia mapy budowy chodników w mieście, zakupu większej ilości ławek i stworzenie miejskich szaletów. Innowacyjnym pomysłem ma być stworzenie zielonych przystanków komunikacji miejskiej, czyli wiat, na których dachach rosłaby zieleń. - Część postulatów, które zgłaszamy, to sygnały od mieszkańców, których głos nie jest słyszalny w urzędzie – przyznaje szef klubu BS w radzie miasta Jan Jakubiec. Radni mówią, że nierzadko słyszą od mieszkańców, że ich pisemne prośby nie doczekały się odpowiedzi urzędników. - Ludzie czekają od kilku miesięcy i już nawet nie pamiętają, o co wnosili – mówi Bogusław Broniewicz i uważa te relacje za wiarygodne. - Miasto nie odpowiada w terminie również radnym – dodaje.

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 29 września

 

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

josef 07.10.2020 12:41
Niech radni przegłosują wniosek o odwołanie tego picera z funkcji prezydenta miasta,bo to szkoda czasu!!! Radni muszą coś zrobić ,a nie skarżyć się.Mieszkańcy się skarżą,bo nic się nie dzieje,ale radni muszą w ich imieniu działać!!

ofm 30.09.2020 10:28
Więcej ulic w mieście ? Może na początek ,,wizytówkę,, rządów PiS i P.O. w B.P. czyli ulicę Podmiejską porządnie wyremontować. Korzystają z niej codziennie tysiące aut i pieszych, a tam nawet nie ma chodników, jest wąsko, dziurawo i niebezpiecznie ! No, jak Biała Platforządowa się za to weźmie, to pewne, że ulica będzie jak nowa, bo nieźle napakowane chłopaki...

Fluor 30.09.2020 10:21
Przypomnę tylko jak to kiedyś pan Broniewicz był za tym żeby komunikacja miejska była za darmo po czym niedawno głosował za podwyżkami cen biletów.....

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama