Agnieszka Romaszewska-Guz prowadząca telewizję Bielsat na Białorusi, zauważa, że zamknięcie granicy to desperacki krok Aleksandra Łukaszenki, a decyzja nie jest spowodowana pandemią koronawirusa, a protestami, które wciąż się odbywają, ze względu na sprzeciw społeczeństwa wobec wyników wyborów prezydenckich.
- Aleksander Łukaszenka od początku twierdził, iż problem zakażeń nie istnieje. Później uznał, że jest sposób na leczenie chorych na Covid-19, a teraz zamyka granicę ze względu na sytuację epidemiczną. Jeśli chodzi o zakażenia, sytuacja nie wygląda o wiele gorzej niż w Polsce. Nie ma racjonalnej przyczyny zamknięcia granicy – podkreśla Agnieszka Romaszewska - Guz.
Dodaje, że to działanie zamraża ruch gospodarczy, zwłaszcza, że wielu Białorusinów utrzymywało się z handlu towarami z Polski. - Zagraża to funkcjonowaniu regionów przygranicznych, zwłaszcza Grodnu i Brześciowi. W tych miastach odbywały się intensywne protesty, więc prezydent Białorusi mógł uznać, że trzeba postawić temu tamę. Jego zdaniem inicjowanie manifestów to zasługa osób przyjeżdżających zza granicy. Być może Aleksander Łukaszenka sam wierzy w swoją propagandę, że na protesty przyjeżdżają ludzie z zewnątrz – mówi prowadząca telewizję Bielsat. - Moim zdaniem Łukaszenka stworzył zawór bezpieczeństwa, czyli pozwolił całej masie aktywnych ludzi wyjechać. Dzięki czemu mogli oni ułożyć sobie życie, gdzie indziej. W ten sposób zmniejszył liczbę protestujących. Gdyż ci, co wyjechali byliby zaangażowani w organizację manifestacji na Białorusi. Widzę to we własnej redakcji, gdyż moi współpracownicy też zgłaszają, iż chcą wyjechać – zaznacza redaktor prowadząca stację Bielsat.
To łamanie konstytucji
- Uważam, że zakaz wjazdu do swojego kraju Białorusinom, to łamanie konstytucji. Wiem, że wiele ludzi nie wiedziało, co robić w tej sytuacji. Od piątku Białorusini są już wpuszczani, ale okazje się, że służby migracyjne dostały pozwolenie na niewpuszczanie poszczególnych obywateli, nawet jeśli posiadają oni ważny paszport – mówi Jarosław Romanczuk, białoruski politolog pochodzenia polskiego. Zaznacza, że jeśli sytuacja byłaby związana z pandemią Covid-19, to granica z Rosją też powinna zostać zamknięta. (...)
Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia, z 3 listopada




![Tuczna. Posadzili 300 drzewek [ZDJĘCIA] Tuczna. Posadzili 300 drzewek [ZDJĘCIA]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-tuczna-posadzili-300-drzewek-zdjecia-1766050341.jpg)






![Autostrada A2. Kierowcy szykują się na otwarcie obwodnicy Siedlec [ZDJĘCIA] Autostrada A2. Kierowcy szykują się na otwarcie obwodnicy Siedlec [ZDJĘCIA]](https://static2.slowopodlasia.pl/data/articles/sm-4x3-autostrada-a2-kierowcy-szykuja-sie-na-otwarcie-obwodnicy-siedlec-zdjecia-film-1766061486.jpg)







Napisz komentarz
Komentarze