Bitwa ta uznawana jest za jedną z największych, jakie powstańcy styczniowi stoczyli z imperium rosyjskim na terenie powiatu parczewskiego. Tym bardziej nie można pozwolić zapomnieć o tym wydarzeniu. Trzeba je upamiętniać i wiedzę o nim przekazywać kolejnym pokoleniom.
Tak uważają mieszkańcy gminy Jabłoń, dlatego mimo trudnej sytuacji epidemiologicznej zorganizowali skromne obchody. W kościele parafialnym w Kolanie odprawiono mszę świętą w intencji powstańców, którzy uczestniczyli w tej bitwie. Po jej zakończeniu poszczególne delegacje udały się na cmentarz parafialny.
Przy pomniku poświęconym poległym w bitwie postawiono kwiaty i zapalono znicze. Umieszczono je również przy stojącym tuż obok krzyżu poświęconym Jadwidze hr. Łubieńskiej, której rodzina zamieszkująca wówczas w pałacu w Kolanie dała schronienie wielu powstańcom oraz niosła pomoc szpitalną rannym. W walkach uczestniczyli nie tylko zwykli mieszkańcy, ale także przedstawiciele rodziny Łubieńskich: Witold Kazimierz i Zdzisław.
Aby do minimum ograniczyć liczbę uczestników, wójta oraz mieszkańców reprezentowały Agnieszka Kuniszyk – przewodnicząca Rady Gminy Jabłoń oraz wiceprzewodnicząca Diana Abramczyk-Sak. Był też reprezentant Rady Powiatu Parczewskiego Kazimierz Jaszczuk oraz przedstawiciele Gminnego Ośrodka Kultury i Gminnej Biblioteki Publicznej w Jabłoniu.
Napisz komentarz
Komentarze