Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 10:28
Reklama
Reklama
Reklama

Powiat parczewski: Stanowcze NIE takiemu traktowaniu

Samorządowcy z powiatu parczewskiego chcą, by rząd zaprzestał karania lokalnej społeczności tylko dlatego, że władzy nie sprawują tu przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Według nich takie traktowanie sprawia, że z Polski B powiat staje się Polską C albo D.
Powiat parczewski: Stanowcze NIE takiemu traktowaniu

Autor: fot. Starostwo Powiatowe w Parczewie

Po raz drugi parczewskie starostwo nie otrzymało pieniędzy z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Złożyło trzy wnioski, ale żaden nie zyskał uznania.

W dofinansowaniu pominięta została też część naszych gmin, tylko niektórym rzucono tzw. „ochłapy”. Gmina Siemień jest w zadowalającej sytuacji, gdyż otrzymała 800 tys. zł do inwestycji wartej około 1 mln 100 tys. zł. Milanów dostał tylko 400 tys. zł wsparcia do zadania o wartości ponad 3 mln zł, ale na szczęście wcześniej do tej inwestycji gmina pozyskała blisko 2 mln zł z PROW. 1 mln zł dofinansowania do dwóch inwestycji ma Parczew, ale to marne pocieszenie biorąc pod uwagę, że łączne koszty obydwu zadań wynoszą prawie 4 mln zł. To niskie dofinansowanie dla miasta może dziwić, bo przecież burmistrz kojarzony jest z Prawem i Sprawiedliwością.

W grudniowym rozdaniu rządowych pieniędzy z tego programu było jeszcze gorzej. Samorządowcy wystosowali więc do rządzących specjalne stanowisko, w którym wyrażają niezadowolenie. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 13 kwietnia


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama