Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 19 grudnia 2025 10:30
Reklama baner reklamowy word biała podlaska
Reklama

Ceny w górę, spożycie w dół. Czego kupujemy mniej przez podatek cukrowy

Zgodnie z przewidywaniami opłatę cukrową producenci przerzucili na klientów. I nie dotyczy to wyłącznie słodkich napojów.
Ceny w górę, spożycie w dół. Czego kupujemy mniej przez podatek cukrowy

Autor: News4Media

Podatek cukrowy to opłata, którą od stycznia tego roku muszą uiszczać producenci nie tylko słodzonych produktów, ale także producenci alkoholi sprzedawanych w butelkach o małej pojemności. Chodzi o tzw. „małpki”. Rząd szacuje, że w tym roku z tej daniny otrzyma nawet 3 mld złotych. W pierwszym kwartale tego roku do budżetu państwa wpłynęło około 300 mln zł. Eksperci ostrzegali, że dodatkowe obciążenie sprawi, iż produkty w sklepach podrożeją, a producenci koszty przeniosą na klientów. Z analizy najnowszych danych wynika, że tak się właśnie stało.

Drożej i mniej

Firma CMR, badająca sprzedaż w sklepach małoformatowych, podała że od początku roku średnia cena napoju gazowanego urosła z poziomu 3,43 zł za litr do 4,65 zł za litr. Wody smakowe podrożały z 2,56 zł do 3,39 zł. Rosną także ceny energetyków (z 9,49 zł na 10,76 zł). To oczywiście ma wpływ na decyzje konsumentów, którzy kupują mniej napojów. W ciągu sześciu miesięcy ich sprzedaż spadła o 36 procent. Nie widać takiego trendu w przypadku energetyków, których obecnie spożywamy o 7 proc. więcej niż przed rokiem.

Jaki efekt?

Nie oznacza to, że producenci i konsumenci pogodzili się z dodatkową opłatą. Ci pierwsi zaczęli do napojów, zamiast cukru, dodawać soki owocowe. Gdy stanowią one więcej niż 20 procent zawartości produktu, to jest on z podatku zwolniony. Inną metodą działania jest oferowanie napojów w mniejszych opakowaniach, a przez to tańszych.

Zmianę zachowania konsumentów widać najlepiej na przykładzie wspomnianych „małpek”. Polacy przestali je kupować. Fachowcy oceniają, że sprzedać alkoholi w małych butelkach spadła (w zależności od pojemności) od 17 do 30 procent. Winne są ceny, bo obecnie takie alkohole są droższe, niż rok temu, o nawet 40 procent. Nie oznacza to jednak, że pijemy mniej, bo eksperci już zauważają wyższą sprzedaż alkoholu w większych butelkach. Dokładnych danych jeszcze nie przedstawiają.

Podatek cukrowy

To opłata wprowadzona w styczniu tego roku. Do budżetu państwa musi ją uiszczać każdy producent napojów słodzonych. Wynosi ona 50 groszy za litr napoju z cukrem lub słodzikiem. 10 groszy za litr dotyczy produktów z kofeiną lub tauryną. Kolejne 5 groszy płaci się na każdy gram cukru na 100 ml. Górna granica obciążenia to 1,20 zł za litr napoju.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: por. NosTreść komentarza: Dlatego, że po białoruskiej stronie Bugu polskie prawo nie działa, geniuszu.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 22:57Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: Cezary WędkarzTreść komentarza: A dlaczego nie karaja szarpakowcow po Białoruskiej stronie Bugu . Ich też powinien polski sąd ukarać. Polska policja i straż graniczna powinna narobić zdjęć tych szarpakowców po Białoruskiej stronie. Pojechać na Białoruś złapać ich przywieść do Polski i surowo ukarać.Data dodania komentarza: 18.12.2025, 17:44Źródło komentarza: Łowili na "szarpaka". Muszą zapłacić po blisko 3 tys. złAutor komentarza: magister blokersTreść komentarza: A co tam w twojej śmiesznej budzie w Ortelu? Nie rozpadła się?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 15:16Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: ???? - maniaku,Treść komentarza: A co trzeba mieć w głowie, aby pochwalać kradzież samochodu?Data dodania komentarza: 18.12.2025, 10:17Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądemAutor komentarza: por. NosTreść komentarza: Przecież powinien mieć zabrane prawo jazdy i ponownie powinien być skierowany na kurs prawa jazdy . Ale najpierw na badania do lekarza . Przecież już w podstwówce uczą dzieci że nie zostawia się w aucie kluczyków i na dodatek włączony silnik . Matko strach na ulicę wychodzić .Data dodania komentarza: 18.12.2025, 08:13Źródło komentarza: Chciał zażartować. Teraz odpowie przed sądem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama