Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 22:54
Reklama
Reklama
Reklama

Powiat bialski: Na granicy absurdu 

Dezorientacja to słowo, które chyba najlepiej oddaje to, co czują mieszkańcy Janowa Podlaskiego i Konstantynowa w związku z tym, że ich miejscowości tylko częściowo lub że w ogóle znajdują się w obszarze objętym stanem wyjątkowym. Jak tłumaczy ministerstwo taki podział był zamierzony, aby stanem wyjątkowym objąć... jak najmniejszą powierzchnię kraju.
Powiat bialski: Na granicy absurdu 

2 września na terenie części województw podlaskiego i lubelskiego wzdłuż granicy Polski z Białorusią wprowadzony został stan wyjątkowy. W obszarze znalazło się 55 miejscowości powiatu bialskiego.

Przygraniczny miszmasz

O Konstantynowie i Janowie Podlaskim rozpisywały się w ubiegłym tygodniu ogólnopolskie media, a to za sprawą podziału, jaki w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego został zastosowany na terenie tych miejscowości. Centrum Janowa Podlaskiego jest enklawą w środku strefy obostrzeń. Włączono do niej natomiast okoliczne wsie: Wygodę, Werchliś i Stary Pawłów. Stan wyjątkowy obowiązuje też na terenach obrębu ewidencyjnego „Janów Podlaski Wieś”, który obejmuje tereny w bezpośrednim sąsiedztwie osady i wiele ulic na terenie samego Janowa.

– Jadąc z Białej Podlaskiej do domu, do centrum Janowa, muszę przejechać przez dwie policyjne kontrole, które stacjonują na granicach obszaru objętego stanem wyjątkowym. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że mój dom, choć znajduje się bliżej granicy z Białorusią, stanem wyjątkowym objęty nie jest. Za to np. Zaborek i ulice, które znajdują się bliżej wjazdu do Janowa od strony Białej Podlaskiej, czyli dalej od granicy z Białorusią, stanem wyjątkowym objęte są. To jest jakiś absurd – dziwi się nasza Czytelniczka. – Mimo wszystko nie jest to komfortowe, kiedy czasem jednego dnia jestem kilkukrotnie kontrolowana przez policję, choć nie mieszkam w obszarze objętym stanem wyjątkowym – dodaje. (...)

Cały artykuł przeczytacie w papierowym i elektronicznym wydaniu Słowa Podlasia z 14 września


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaZamów prenumeratę tygodnika Słowo Podlasia na 2026 rok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama