Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 15:19
Reklama
Reklama
Reklama

Pobiegli na wisznicką milę

Propagowanie aktywności ruchowej to główny cel jaki przyświecał drugiej edycji Majowego Biegu na wisznicką milę. Imprezy, która pretenduje do tego, aby stać się jedną z najważniejszych wydarzeń sportowych w regionie.
Pobiegli na wisznicką milę

Pomysł zorganizowania imprezy biegowej narodził się rok temu. Przy współpracy lokalnych przedsiębiorców, władz gminy, środowiska sportowego i szkolnego udało się zorganizować pierwszą edycję biegów, które cieszyły się ogromnym zainteresowaniem uczestników. To upewniło organizatorów, że imprezę warto kontynuować.

– Spectrum tego biegu jest bardzo szerokie. W tym roku zgłosili się uczestnicy z terenu gminy Wisznice, ale są  także przedstawiciele klubów sportowych z okolic Lublina, Warszawy,  – mówi Zbigniew Mirończuk, jeden ze współorganizatorów biegu.

Z organizacji sportowego przedsięwzięcia w gminie zadowolone są władze Wisznic, zwłaszcza, że dostrzegają pewne ożywienie mieszkańców w kierunku dbałości o aktywność fizyczną. – To doskonała promocja dla naszej miejscowości. Zauważam, że coraz więcej osób u nas biega, zaczyna inaczej żyć. Mieszkańcy biegają, zdrowo się odżywiają, prowadzą zdrowy i sportowy tryb życia. Jeśli jest dla kogo organizować taką imprezę, to warto podejmować się tego zadania – uważa Piotr Dragan.

W ubiegłym roku impreza przeszła oczekiwania organizatorów przyjechali ludzie z Warszawy, Lublina, Dolnego Śląska. – Sport to zdrowie i to jest sukces że po raz drugi tę imprezę udało się zorganizować. I cieszy się ona dużym zainteresowaniem, to jest promocja dla naszej małej społeczności –zauważa Mariusz Jakubiuk, radny gminy Wisznice i współorganizator biegu.

– Modne jest bieganie i aktywne spędzanie czasu. Mieszkańcy chętnie angażują się w przygotowanie imprezy. Oprócz wsparcia przedsiębiorców, mamy wolontariuszy, którzy zabezpieczają trasę biegu – chwali Zdzisław Tkaczuk, prezes klubu GLKS Tytan Wisznice.

Bieg na wisznicką milę nie doszedłby do skutku, gdyby nie wsparcie sponsorów i głównych organizatorów. Nagrody, pamiątkowe puchary, medale ufundowali lokalni przedsiębiorcy. – Frekwencja nam dopisała, mamy nadzieję, że w przyszłym roku będzie podobnie i impreza się przyjmie – Paweł Frończuk, właściciel firmy Pawtrans.

– Zawsze staramy się wspierać imprezy sportowe organizowane na terenie gminy , wspólnie z wójtem gminy staramy się realizować przedsięwzięcia, aby aktywizować społeczność lokalną – dodaje z kolei Piotr Frończuk z firmy Piotrans.

Nie było też większych ograniczeń odnośnie wieku uczestników. W kilku kategoriach pobiegli uczniowie klas szkół podstawowych. Dorośli zmierzyli się w biegu na milę i na 10 km.

Monika Pawluk

Powiązane galerie zdjęć:


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama