Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 20:48
Reklama
Reklama
Reklama

Nawet 3 lata więzienia za koszulkę. Nowy pomysł ministra Ziobry

Szykują się zmiany w przepisach. Ministerstwo Sprawiedliwości chce zaostrzenia kar za propagowanie ustroju totalitarnego. Co to może oznaczać?
Nawet 3 lata więzienia za koszulkę. Nowy pomysł ministra Ziobry

Autor: iStock

Obecne przepisy, dotyczące tej kwestii są jasne. Do 2 lat więzienia grozi temu kto „(…) publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość” – wskazuje Kodeks karny. Kolejne paragrafy tego artykułu przewidują karą także za posiadanie, produkcję i kupowanie tego rodzaju rzeczy. Przestępstwem nie jest jednak działanie edukacyjne, kolekcjonerskie czy artystyczne. Teraz jednak Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza zmienić przepisy.

Proponuje podniesienie górnej granicy kary do 3 lat więzienia. To nie wszystko, bo resort chce, aby karane było nie tylko „propagowanie”. Minister Zbigniew Ziobro chce powrotu do wcześniejszego zapisu artykułu 256, w którym znajdowało się zdanie „(…) albo będące nośnikiem symboliki faszystowskiej, komunistycznej lub innej totalitarnej”. Podobny zapis został wprowadzony w 2009 roku, a trzy lata później Trybunał Konstytucyjny uznał, że jest on nieprecyzyjny i należy go wykreślić (tak się stało). Chodzi o to, że to zdanie rodziło wiele problemów interpretacyjnych. Za „nośnik” można było — a jeżeli przepisy zostaną zmienione to będzie można — uznać np. koszulki z podobizną kubańskiego rewolucjonisty Ernesto Guevary (Che Guevary). Jego portret jest często używany przez osoby o poglądach lewicowych, ale Guevara jest też określany jako zbrodniarz wojenny.

Jak podaje „Rzeczpospolita”, problem mogą mieć także właściciele barów czy restauracji, których tematem przewodnim jest okres PRL-u. Prawnik  mec. Radosław Baszuk np. koszulka z Che Guevarą może zostać uznana za nośnik zakazanej symboliki. W odpowiedzi na pytania dziennikarzy, Ministerstwo Sprawiedliwości tłumaczy, że nowe przepisy w jego ocenie są precyzyjne i wskazują jasno, kto może zostać ukarany. Chodzi o osoby, które popełniają zakazany czyn umyślnie i propagują totalitaryzm.

Ta zmiana jest jedną z wielu, jakie proponuje resort. Kolejna to wykreślenie w Kodeksu karnego kary 25 lat więzienia i wpisanie w to miejsce 30 lat oraz możliwość przepadku samochodu należącego do pijanego kierowcy.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama